Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: Poprzednia 1 2 3 4 5
Wyglada fajnie, a kwasy chyba też będą dobre. Miałeś wczesniej problem z kwasami u tej odmiany?
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
Nigdy nie było problemów. Problemy są z odmianami amerykańskimi np Marquette.
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.
Burčiak čisti krv, ale špini nohavice.
Offline
Johanniter nastawiony. z odcieku 21 brix, z prasy 22 brix. kwas 7,5.
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.
Burčiak čisti krv, ale špini nohavice.
Offline
Ile litrów? Przy okazji pytanie, kiedy najwcześniej można uciąć zdrewniałe tegoroczne przyrosty do rozmnożenia na wiosnę?
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
W tym roku mało przez zimną Zośkę. Całość ok 12l.
Patyki ucina się po zaprzestaniu wegetacji tak początek grudnia.
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.
Burčiak čisti krv, ale špini nohavice.
Offline
Z ilu winorośli? Jak będą mrozy w listopadzie to chyba wcześniej?
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
No tak. Postawa to zaprzestanie wegetacji
Ta ilość to z 15 krzewów.
Wiadomość dodana po 37 min 30 s:
Dorsa 22 brix kwasy 6,8
Regent 21 brix kwasy 7,2
Rondo 22 brix kwasy 7,3
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.
Burčiak čisti krv, ale špini nohavice.
Offline
Chyba robisz wina odmianowe, z ilu odmian i jakie ilosci w tym roku?
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
Białe jedno Johanniter, Czerwone 3 jak odmiany.
Tak jak pisałem zimna Zośka zredukowała plony.
Regent 25l. Pozostałe po 7.
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.
Burčiak čisti krv, ale špini nohavice.
Offline
I tak masz sporo. U mnie najgorszy pogrom był dwa lata temu. Przed mrozem uratowałem garść owoców zawijając kwiaty - zawiazki, w folię bąbelkową na południowej ścianie domu.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
No to pierwsze koty za płoty. Przymroziło dzisiaj. Było skrobanie szyb i w wiaderku z wodą warstwa lodu. O 7 na wysokości 3m było 0. Na winnicy pewnie jeszcze mniej. A wisi jeszcze Marquette. Czy robił ktos lodowe z Marquette?
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.
Burčiak čisti krv, ale špini nohavice.
Offline
Nie mam tej odmiany. U mnie wisi część Nero. Było mocno przeładowane i na wino zebrałem te najlepiej wybarwione owoce.
Teraz wybiórczo coś podskubuje i zjadam. Myślę że nawet na największym krzewie winorośli nie ma sensu zostawiać więcej jak 10 kg. owoców. Najmłodsze winorośle wczoraj okopcowałem, a kupioną ostatnio Bianca, zakopcowałem i zabezpieczyłem
liśćmi paproci i siatką.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
U mnie koniec winobrania.Zebrałem wczoraj Marquette 25 brix ale kwasy 13,5. Aż takich nigdy nie miałem. Pójdzie Mycoferm CRU05. Ale zastanawiam się nad odkwaszeniem miazgi bo same drożdże mogą nie wystarczyć.
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.
Burčiak čisti krv, ale špini nohavice.
Offline
Skad takie duże kwasy przy tak dojrzałych i słodkich winogronach? Ta odmiana chyba ma tak zawsze..
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
Regent 21 brix kwasy 7,2
przy takim brixie dodajesz może cukru?
Offline
Nie dodaję. 21 brix to ok 12% alkoholu. Przy czerwonym wytrawnym to w sam raz.
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.
Burčiak čisti krv, ale špini nohavice.
Offline
Niestety Marquette po prasie kwasior. Nie ma drożdży na tą odmianę. Chyba to ostatnie wino z tej odmiany. Przecież wodniaka nie będę robi.
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.
Burčiak čisti krv, ale špini nohavice.
Offline
A jakbyś ją zmieszał z innym winem, albo poprawił smak rodzynkami? Poprawione rodzynkami będzie łagodniejsze w smaku.
Ja tak zrobiłem z Nero z przeładowanego krzewu.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
Strony: Poprzednia 1 2 3 4 5