Nie jesteś zalogowany na forum.
Uważasz że ci lekarze kłamią? Że NOP-y to fałsz? Wiesz od czego zaczęła się grypa tzw. hiszpanka?
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
Za gorąco jest na takie dyskusje. Tym bardziej, że druga strona jest okopana na swoich pozycjach. To mój ostatni post w tym wątku.
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.
Burčiak čisti krv, ale špini nohavice.
Offline
Zibi, obawiam się, że z taką determinacją w głoszeniu jedynie słusznej prawdy, godnego siebie przeciwnika znalazłbyś jedynie w Tomskim.
Mi raczej nie pasuje ten rodzaj dyskusji ...
Offline
Za gorąco jest na takie dyskusje. Tym bardziej, że druga strona jest okopana na swoich pozycjach. To mój ostatni post w tym wątku.
Tak zdecydowanie jestem okopany na pozycji. Tematem zajmuje się wiele lat, mimo że w pracy mam kontakt ze szczepionkami.
Tomski raczej tu nie zacznie pisać.
Weźmy na warsztat szczepionkę p. grypie. Oprócz świństwa jakie zawiera np. rtęć, aluminium, formaldehydy i inne oparta jest na szczepach z USA, Australii czy Hongkongu sprzed kilku, czy nawet 10 lat. U nas te szczepy trafić niezmiernie trudno, są inne, zmutowane. Szczepienie poza osłabianiem układu odpornościowego i nabijaniem kasy koncernom farmaceutycznym nic nie daje.
FLUARIX
Rozszczepiony, inaktywowany wirus grypy pochodzący z następujących szczepów*:
A/California/7/2009 (H1N1) ‐ pochodny, zastosowany szczep NYMC X-181 15 mikrogramów HA**
A/Perth/16/2009 (H3N2) ‐ podobny, zastosowany szczep NYMC X-187 pochodzący z A/Victoria/210/2009 15 mikrogramów HA**
B/Brisbane/60/2008 15 mikrogramów HA**
na 1 dawkę (0,5 ml)
Szczepy sprzed 9 i 10 lat, USA i Australia..Pełny skład w ulotce w linku..
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
Zibi, można być okopanym na pozycjach, ale mieć na tyle otwarty umysł, żeby dostrzec też inne opcje.
Można się zajmować tematem wiele lat, ale szukać tylko potwierdzenia swoich poglądów, a to, co nie pasuje do jedynie słusznej prawdy traktować jako oszustwo koncernów produkujących szczepionki.
Tego rodzaju radykalizm, czyli "tylko moja prawda jest słuszna, a kto twierdzi inaczej ten się nie zna" prezentuje też Tomski, dlatego napisałam, że byłby godnym Ciebie rozmówcą. Podejrzewam jednak, że raczej nie będzie się tu czynnie udzielał.
Z własnego doświadczenia nie mam żadnego przykładu na jakieś wyjątkowo niekorzystne działanie szczepień - ot, większy odczyn zapalny w miejscu wkłucia lub dzień czy dwa stanu podgorączkowego.
Jeden z moich znajomych jest szczęśliwy, odkąd co roku szczepi się na grypę, bo do tej pory co roku chorował na grypę i jako powikłanie miał wirusowe zapalenie płuc. Odkąd się szczepi nie choruje, a jeśli w sezonie złapie grypę, to w postaci łagodnego przeziębienia.
Na oddziale szczepimy wszystkich (poza tymi, którzy się nie zgadzają). Ponieważ nasi pacjenci to zwykle wiekowi, obciążeni wieloma przewlekłymi chorobami ludzie, sezon grypowy kończył się kilkoma zgonami z powodu powikłań, najczęściej wirusowego zapalenia płuc.
Odkąd wprowadzono coroczne szczepienia, odsetek zgonów z tego powodu znacząco zmalał.
A tak z ciekawości spytam o Twoje poglądy.
Uważasz, że szczepionki działają, są potrzebne, tylko powinny być bardziej bezpieczne, podawane w późniejszym okresie i w mniejszej ilości?
A może jesteś zwolennikiem tezy, że szczepionki nie działają (nie uodparniają na choroby), a wręcz szkodzą ?
Offline
Uważam że szczepionki powinny mieć bezpieczniejszy skład, cześć dodatków jest niepotrzebna, niszczy system immunologiczny - rtęć, aluminium, formaldehydy, szczątki ludzkich płodów. Mój znajomy po szczepieniu p. grypie o mało nie zmarł. Ja się nigdy nie szczepiłem p. grypie i nie choruje.
U znajomej w szkole po szczepieniu zachorowały i to dość mocno tylko zaszczepione dzieci. Nieszczepione nie chorowały.
Uważam że obecne szczepionki nie działają i często szkodzą. Że są niebezpieczne i odpowiadają za plagę autyzmu u małych dzieci.
Zobacz że np. w Indii jest straszny brud, nikt się nie szczepi i nigdy nie było tam żadnej epidemii. gdyby słuchać fanów szczepionek to dawno wszyscy niezaszczepieni powinni wymrzeć.
Wystarczy poczytać opakowanie szczepionki - odczyny niepożądane, aby dać sobie spokój ze szczepieniem.
Zanotowano u nas manipulacje przy zgłaszaniu NOP..
https://merlin.pl/szczepienia-niebezpie … r/2213968/
http://prawdaoszczepionkach.pl/szczepie … ,1169.html
Jeszcze cytat: "Badania wykazały, że wskaźniki umieralności niemowląt i małych dzieci w różnych krajach są wprost proporcjonalne do liczby stosowanych szczepień (im ich więcej, tym większa umieralność), i że dzieci nieszczepione są znacznie zdrowsze, inteligentniejsze i lepiej się rozwijają od intensywnie szczepionych."
"Tempo spadku inteligencji polskich dzieci I młodzieży, podobnie jak amerykańskich, jest zastraszające. Moim zdaniem najważniejszą przyczyną tego zjawiska jest masowe zatrucie niemowląt i dzieci toksycznymi szczepionkami, których szkodliwe skutki są najczęściej nieodwracalne. W USA już ponad 22% dzieci ma poważne uszkodzenia neurologiczne, a większość jest okaleczona w mniejszym lub większym stopniu i cierpi na różne choroby chroniczne."
"Dr Bernard Dalbergue, były pracownik Merck: kartel farmaceutyczny oszukał ludzkość
Cytuję: „Były pracownik firmy Merck, Francuz dr Bernard Dalbergue, w kwietniu udzielił wywiadu dla czasopisma Principe de Santé (Zasady zdrowia), w którym opowiedział o swoich doświadczeniach w przemyśle farmaceutycznym. Po trudnych latach pracy w szpitalu, dr Dalbergue szybko dał się uwieść wygodnej pracy w przemyśle farmaceutycznym. Mniej krzyków, bólu i śmierci. Najnowsza moda, luksusowe auta, pieniądze i malwersacje stały się częścią jego życia. Do chwili kiedy po 20 latach w laboratoriach farmaceutycznych obudziło się w nim sumienie i swoje doświadczenia opisał w książce.
Le Gardasil sera le plus grand scandale de tous les temps
W wywiadzie dr Bernard Dalbergue mówi o tym jak zdziwił się kiedy Marcia Angell zwolniła się ze stanowiska szefowej szanowanego New England Journal of Medicine, bo uważała, że przemysł farmaceutyczny manipulował badaniami klinicznymi i kontrolował wszelką przekazywaną opinii publicznej informację. Ona, tak jak wielu innych, twierdziła, że badania naukowe wyglądające na obiektywne i niezależne, faktycznie opisywał przemysł farmaceutyczny.
W wywiadzie mówi, że co roku we Francji umiera 18.000-30.000 osób bezpośrednio na skutek niepożądanych reakcji na produkty farmaceutyczne, a liczba ta dla całej Unii Europejskiej wynosi około 200.000. Wyjaśnia, że nie ma żadnych badań klinicznych, które dokumentują bezpieczeństwo produktu, co Merck usiłuje wmawiać ludziom w przypadku GARDASILu, a dopiero po rozprowadzeniu milionów dawek okazuje się jak niebezpieczny jest ten produkt. Dlatego mówi bez wahania: „GARDASIL będzie największym skandalem w historii medycyny” – i dodaje – „trzeba oszacować pełny zakres tego skandalu. Kiedy szczepionkę wypuszczono na amerykański rynek, każdy wiedział, że okaże się bezużyteczna. Diane Harper, wiodąca opiniotwórczyni w Ameryce, była jedną z pierwszych którzy ujawnili to wielkie oszustwo”.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
Z tymi Indiami to chyba nie do końca tak jest, bo cholera tam dziesiątkowała sporo ludzi. Przy tym jest to kraj o chyba najwyższym wskaźniku umieralności dzieci do lat pięciu. I to bez szczepień.
Nie mam dostępu do dokładnych danych, jeśli chodzi o szczepienia w Indiach, ale przyznasz, że selekcja naturalna jednak eliminuje słabsze osobniki.
A teraz upewniam się, czy dobrze zrozumiałam - obecne szczepionki nie działają i często szkodzą, czy mam rozumieć, że dawne szczepionki były lepsze?
Czy gdyby usunąć z nich szkodliwe składniki zaczęłyby działać, czy nadal byłyby nieskuteczne?
Jeśli chodzi o objawy niepożądane, to wystarczy wziąć ulotkę jakiegokolwiek leku, aby się przerazić.
Offline
Co powiesz o materiałach które zamieściłem? Jest tego masa..
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
Część z nich znam, część czytam ...
Ale nie odpowiedziałeś na moje pytania ...
Teraz idę do ogrodu, pogadamy wieczorem
Offline
Z tego co gdzieś czytałem, to aluminium czy tam rtęć są pid taką postacią, że nie pozostają w organizmie, tylko zostają wydalone.
Szczątki ludzkich płodów czy komórki macierzyste? Wątpię, by to pierwsze.
Kwestia aluminium, ponownie. Jest to na tyle powszechny pierwiastek w naszym otoczeniu, że często podajemy go sobie nie zdając sobie z tego sprawy. Glin jest zawarty w różnego rodzaju dezodorantach, opakowaniach, a nawet w herbacie. Dlatego należy pozbyć się fusów przed dodaniem cytryny.
Glin jest składnikiem preparatu na zacięcia przy goleniu.
Gdybym miał dzieci, to bym je zaszczepił. Spójrzcie na umieralność ludzi w czasach przed szczepionkami. Teraz przez brak szczepień u dzieci wracają choroby, które były uznane za zapomniane, czy coś w tym stylu.
Zibi, obecnie szczepionki są bezpieczniejsze niż kiedyś. Już się nie używa strzykawek wielokrotnych.
Co do działań niepożądanych, to wystarczy pójść z receptą do apteki i kupić lek. Przy tabletkach może być więcej możliwych działań niepożądanych.
Offline
Z tego co gdzieś czytałem, to aluminium czy tam rtęć są pid taką postacią, że nie pozostają w organizmie, tylko zostają wydalone.
Szczątki ludzkich płodów czy komórki macierzyste? Wątpię, by to pierwsze.
Kwestia aluminium, ponownie. Jest to na tyle powszechny pierwiastek w naszym otoczeniu, że często podajemy go sobie nie zdając sobie z tego sprawy. Glin jest zawarty w różnego rodzaju dezodorantach, opakowaniach, a nawet w herbacie. Dlatego należy pozbyć się fusów przed dodaniem cytryny.
Glin jest składnikiem preparatu na zacięcia przy goleniu.Gdybym miał dzieci, to bym je zaszczepił. Spójrzcie na umieralność ludzi w czasach przed szczepionkami. Teraz przez brak szczepień u dzieci wracają choroby, które były uznane za zapomniane, czy coś w tym stylu.
Zibi, obecnie szczepionki są bezpieczniejsze niż kiedyś. Już się nie używa strzykawek wielokrotnych.Co do działań niepożądanych, to wystarczy pójść z receptą do apteki i kupić lek. Przy tabletkach może być więcej możliwych działań niepożądanych.
Tak, rtęć trafia do mózgu, fajne wydalenie... Oczywiście jak słuchasz tych co forują szczepienia, to wszystko ok...
Aluminium w czystej postaci w otoczeniu nie występuje, chyba że w chemtrails, tam przekracza dopuszczalne normy kilka tysięcy razy.
Poza tym występuje w rudach.
To że jest w dezodorantach to tylko żle świadczy o tych produktach... Poczytaj o wpływie tego pierwiastka na nasze zdrowie.
Strzykawki jednorazowe nie czynią szczepionek bezpieczniejszymi. z tego co piszesz to nie wydajesz mi sie znawca tematu, a materiałów w necie jest zatrzęsienie.
Co do działań nieporządnych, jaki w Twojej aptece jest lek na autyzm?
Do czasu wprowadzenia szczepień umieralność spadła na skutek wzrostu higieny itp. Takie są statystyki prowadzone od końca XIX wieku.
Propaganda szczepionkówców mija się z prawdą.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
Grzechu, zacznijmy od podstaw.
Epidemie są przede wszystkim funkcją warunków życiowych:
standardów odżywienia organizmu, warunków życia i poziomu higieny.
Dopiero daleko za tym idzie cała reszta.
Wiadomość dodana po 13 min 39 s:
Szczątki ludzkich płodów czy komórki macierzyste? Wątpię, by to pierwsze.
Tu masz co nieco w tej sprawie -
- za Akademią Papieską, więc być może Cię ten tekst zainteresuje:
http://www.fronda.pl/a/szczepionki-z-ab … ,4015.html
Czy szczepionki powstałe w niemoralny sposób mogą być stosowane w sytuacjach poważnego zagrożenia zdrowia i życia? Czy ratowanie życia może usprawiedliwiać jego odbieranie? Na te i inne pytania odpowiada opublikowany przez Papieską Akademię Życia dokument "Rozważania moralne o szczepionkach przygotowanych z komórek pochodzących z abortowanych płodów ludzkich". Jego tłumaczenie na język polski - tylko we Fronda.pl. / Szczegółowy tekst - w linku /
Nie posiadamy tej Planety na własność... jedynie czasowo wypożyczyliśmy ją od naszych dzieci - i winniśmy zwrócić im ją w dobrym stanie.
Offline
Szanowni Państwo!
Wątek zaczyna zmierzać w niebezpiecznym kierunku. Wtrącana jest religia i zaczynają się konflikty światopoglądowe. Myślę, że powinno się zamknąć wątek. Na wino.org mielibyście już bany.
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.
Burčiak čisti krv, ale špini nohavice.
Offline
Nie popadajmy w skrajność, tu nie ma słowa o religii, nie ma polityki ani konfliktu religijnego czy politycznego. Jakieś patologiczne forum nie może być dla nas drogowskazem. Bany dają bezradni nieudacznicy.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
vanKlomp:
Co do tego drugiego Forum... zgadzam się z Zibim.
Tamto Forum jest fatalnym układem odniesienia - niestety.
Jeśli to forum ma wyglądać tak, jak tamo - to w ogóle nie ma sensu go budować.
Nie posiadamy tej Planety na własność... jedynie czasowo wypożyczyliśmy ją od naszych dzieci - i winniśmy zwrócić im ją w dobrym stanie.
Offline
Że się wtrącę choć niechętni, zgadzam się z vanKlompem co do kierunku w którym zmierza ten wątek (co do banów to oczywiście nie popieram), moim skromnym zdaniem każdy może mieć własne zdanie na temat szczepień i szczepionek, i jak musi to niech przy nim pozostanie, jednak narzucanie swego zdania i propagowanie go bez refleksyjnie wydaje mi się co najmniej niewłaściwe, niech każdy pozostanie przy swoim i proponuję nie kontynuować, bo po co, nic ta dyskusja nie da i nic nie zmieni.
Offline
narzucanie swego zdania i propagowanie go bez refleksyjnie wydaje mi się co najmniej niewłaściwe
Oczywiście, ale jak dotąd - nie zauważyłem niczego takiego w tym wątku.
proponuję nie kontynuować, bo po co, nic ta dyskusja nie da i nic nie zmieni.
Kuba, a skąd takie kategoryczne proroctwo?
Dyskusje bardzo pobudzają do myślenia.
A komu temat nie leży - przecież nie musi na siłę brać udziału w dyskusji...
Nie posiadamy tej Planety na własność... jedynie czasowo wypożyczyliśmy ją od naszych dzieci - i winniśmy zwrócić im ją w dobrym stanie.
Offline
Tu zgadzam się ze Smokiem, temat jest o zdrowiu, a szczepienia i ich wpływ na zdrowie ludzi i środowisko jest bardzo ważny. Im mniej histerii, a więcej faktów, im bardziej prosty język, tym łatwiej przeciętnemu człowiekowi zrozumieć o czym się mówi i wyrobić sobie własny pogląd.
I jest to w interesie nas wszystkich.
Ale ponieważ jest teraz sezon ogrodniczy, i w dodatku po deszczu , czasu na rzetelną dyskusję jest mało.
Jeśli temat kogoś interesuje, to może się zastanawiać, zbierać informacje, zadawać pytania lub udzielać odpowiedzi.
A jeśli kogoś nie interesuje, albo nie ma ochoty brać udziału w dyskusji to przymusu nie ma:)
A teraz muszę jechać do pracy, więc komu w drogę, temu czas ... Miłego dnia wszystkim życzę:)
Offline
Że się wtrącę choć niechętni, zgadzam się z vanKlompem co do kierunku w którym zmierza ten wątek (co do banów to oczywiście nie popieram), moim skromnym zdaniem każdy może mieć własne zdanie na temat szczepień i szczepionek, i jak musi to niech przy nim pozostanie, jednak narzucanie swego zdania i propagowanie go bez refleksyjnie wydaje mi się co najmniej niewłaściwe, niech każdy pozostanie przy swoim i proponuję nie kontynuować, bo po co, nic ta dyskusja nie da i nic nie zmieni.
Dzięki takim dyskusjom, linkom, można się dowiedzieć czegoś nowego, nowych faktów. Takich o których nie dowiemy się np. z TV1.
Wiedza nie boli, nie ma się czego bać. Zawsze można wątek ignorować. Nie ma przymusu czytania wszystkiego na tym forum.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
Zibi, wybacz ja się wiedzy nie boję i nigdy nie bałem, ale narzucanie własnego zdania jako jedynego słusznego nie prowadzi do niczego.
Hmm, moim skromnym zdaniem, Twoja wypowiedz w stosunku do mojej skromnej osoby uważam za nietaktowną.
Offline
Zibi, wybacz ja się wiedzy nie boję i nigdy nie bałem, ale narzucanie własnego zdania jako jedynego słusznego nie prowadzi do niczego.
Hmm, moim skromnym zdaniem, Twoja wypowiedz w stosunku do mojej skromnej osoby uważam za nietaktowną.
Wybacz jeśli Cię uraziłem, nie miałem takiego zamiaru.
Swe zdanie opieram na dużej ilości materiałów dowodowych, które śledzę od wielu lat.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
BPA / Bis-Phenol A / Bisfenol A:
https://parenting.pl/bisfenol-a-cichy-z … j-kuchni/1
Pod rozwagę - dla zwolenników
wody pitnej rozprowadzanej w pojemnikach PET,
oraz prowadzenia fermentacji burzliwej w plastikach...
Wiem, wiem... niby to niedługo - ale jednak.
Nie posiadamy tej Planety na własność... jedynie czasowo wypożyczyliśmy ją od naszych dzieci - i winniśmy zwrócić im ją w dobrym stanie.
Offline
Nawet butelki dla niemowląt często mają w sobie ten związek chemiczny.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
To najlepiej wzorem naszych babć butelka po wódce i smoczek ze szmatki.
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.
Burčiak čisti krv, ale špini nohavice.
Offline
No, moja Babcia już dysponowała smoczkami kauczukowymi...
W każdym razie, ja z własnego dzieciństwa -
zachowałem całkiem miłe wspomnienie takiej oto dedykowanej dla dzieci butelki:
https://www.olx.pl/oferta/butelka-niemo … pdNjr.html
Ze względu na podziałkę pojemnościową,
obecnie chętnie bym taką wstawił do szafki z gratami winiarskimi.
Nie posiadamy tej Planety na własność... jedynie czasowo wypożyczyliśmy ją od naszych dzieci - i winniśmy zwrócić im ją w dobrym stanie.
Offline
[ Wygenerowano w 0.045 sekund, wykonano 8 zapytań - Pamięć użyta: 1.37 MB (Maksimum: 1.65 MB) ]