Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: Poprzednia 1 2
Samosiejki, brzozy, orzechy, czeremchy(tych bym nie usuwał) klony, jabłoń i wiele innych, po 15 latach to niektóre całkiem duże wyrosły. Poza tym od strony wschodniej jest równoległa działka sąsiada, która by zasłaniała winnice. Zające to nie problem a sarny dziki, które takiej siatce dały by pewnie radę.
Offline
Ja bym zaczął od 2 arów i leśne ogrodzenie z mocnymi słupkami. Koszt byłby znośny. Usunąłbym drzewa najbliższe i zasłaniające słońce. Tak by nie zabierały korzeniami niczego winoroślą
ani nie zastawiały słońca. Od działki sąsiada może można się trochę cofnąć?
Czeremcha amerykańska bardzo szybko się sieje ale dobra do jedzenia, na nalewki, wina. Bardzo lubię podsuszone owoce, lepsze od rodzynek.
Fajne wyzwanie. Co tydzień fotorelacja na forum i gdzie tam jeszcze chcesz.
Ile masz do najbliższego miasta? Jakie to miasto?
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
Jestem z miasta Ropczyce. Po co mam to robić, by zrobić kilka butelek wina? Taniej i to dużo, wyjdzie kupić winogron i zrobić wino.
Offline
Ropczyce. Chyba jest klub Raba Ropczyce. Fajne okolice.
Oczywiście prościej kupić. Zresztą zamiast ryzykować z winogronami możesz robić wina z własnych owoców, np. czarnej porzeczki, wiśni i innych.
Wiadomość dodana po 03 min 42 s:
A nie, klub to Błękitni Ropczyce.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
Ja tam się przemysłem rozrywkowym nie interesuję, mają stadion to pewnie jest tak jak piszesz. Tu nie chodzi o ryzyko, tylko o tzw logikę ekonomiczną. By wyprodukować powiedzmy 60 litrów wina gronowego, muszę zakupić 100 kg winogron. W ubiegłym roku 1 kg kosztował najmniej ok 3 zł. Winogrono jest głównym kosztem, reszta to już, że tak powiem zmienne. Jak ktoś chce się bawić w winnice, to niech się bawi, ja w to nie wchodzę, bo 300 zł to żaden wydatek.
Offline
Dla mnie nie chodzi o koszt tylko o satysfakcję że piję swoje. A piję swoje wina, syropy, nalewki, herbatki. Kawę też mam, z prażonego korzenia mniszka. Na oko nie do odróżnienia od zwykłej kawy.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
No cóż, każdy żyje w swoim świecie......
Offline
Strony: Poprzednia 1 2
[ Wygenerowano w 0.022 sekund, wykonano 8 zapytań - Pamięć użyta: 821.51 kB (Maksimum: 964.94 kB) ]