Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: Poprzednia 1 2
Czy wiśnię drelujesz? , czy fermentujesz z pestkami?
Offline
Drelowanie bez drelownicy jest kłopotliwe, nie dreluję bo dla mnie to w zasadzie bez różnicy. Wiśnie derylowałem ostatnio kilka lat temu. Kuchnia nie wyglądała po tym dobrze, ani moja odzież.
Ostatnio wyciągałem pestki z białych winogron bo z nich do wina wchodzi goryczka. Da się
ale to jeszcze gorsze od drelowania wiśni. Warto jednak zrobić nastaw z białych winogron bez pestek i potrzymać całe owoce w nastawie dłużej.
Zrób nalewkę z macierzanki piaskowej, naprawdę warto. Tylko macierzanka, trochę miodu i wódka. Dobra na żołądek, apetyt, na ból gardła.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
W maju robiłem to wino, mamy wrzesień, całkowicie jest sklarowane, ale boję się zakorkować. Tak jak by jeszcze pracowało delikatnie. Czy może taki urok wina z mniszka, gazuje jak szampan?
Offline
Zakorkuj, najwyżej będzie lekko musujące. Musujące jest jeszcze lepsze.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
Od pewnego czasu już nie pracuje. Jutro planuję zabutelkować. Bardzo specyficzne wino.
Offline
Pod jakim względem specyficzne?
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
Jak bym pił perfumy
Offline
Perfumy, to fajnie...Wino z płatków róży też takie trochę perfumowane wychodzi.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
Już rozlane, zakorkowane, za kilka dni zalakuję. Wyszło półwytrawne, w smaku bardzo dobre. Pisałem poprzednio, że perfumowane. To takie pierwsze skojarzenie, ale to nie jest perfuma, raczej specyficzną cechą tego wina. Po prostu dobre.
Wiadomość dodana po 01 min 09 s:
Żałuję, że tak mało go zrobiłem, jest nauczka na przyszłość.
Offline
Podobne do mniszka wychodzi wino z podbiału. Rwiesz kwiaty z ogonkami, bardzo wczesną wiosną. Fajne wychodzi z kwiatków chabra, tylko ciężko się zbiera same płatki.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
W sobotę poczęstowałem gości tym winem, niestety nie wzbudziło uznania. Nie wzbudziło także uznania oryginalne portugalskie wytrawne no bo wytrawne. Degustowały tylko kobiety. Jedną butelkę dałem niepijącemu kierowcy. Lubi wytrawne i nie jest przesądny.
Offline
Ważne że Tobie smakuje. W tym roku zrobiłem pierwszy raz ziołowe wino z macierzanki. Podobne wyglądem i smakiem do mniszkowego, tylko zapach i aromat macierzanki, który zresztą bardzo lubię. Półsłodkie. Dla mnie i żony dobre.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
Z mniszka została mi z zeszłego roku jedna butelka, może w tym też się skuszę. Zaczyna już kwitnąć
Offline
U nas też kwitnie. Jest też pora na robienie syropu z pędów sosny.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
Strony: Poprzednia 1 2
[ Wygenerowano w 0.028 sekund, wykonano 10 zapytań - Pamięć użyta: 978.89 kB (Maksimum: 1.12 MB) ]