Nie jesteś zalogowany na forum.
Kurcze Zibi co sie stało wszystkie zdjęcia szlag trafił
Michale ale twoje fotki w innych wątkach są widoczne ale się nie otwierają ??.
Offline
kuba, nie otwierają się. Jest jakiś problem z "e-fotek".
Offline
Offline
Michał podziwiam Twój zapał. Ja mam wszystko zadarnione na winnicy tylko koło domu mam pasy oczyszczone i agrotkaninę. Nie daję już rady obrobić całości.
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.
Burčiak čisti krv, ale špini nohavice.
Offline
Ślicznie masz to wszystko utrzymane, Dolnoślonzok...
A jak konserwujesz drewniane słupki?
Nie posiadamy tej Planety na własność... jedynie czasowo wypożyczyliśmy ją od naszych dzieci - i winniśmy zwrócić im ją w dobrym stanie.
Offline
Krzysztofie i Smoku, dziękuję. .
Krzysztofie uprawę historyczną motykuję, ale przerobówkę, którą zamierzam założyć na piachu będę już miał jednak zadarnioną. Zobaczę jak na takim terenie zadziała glebogryzarka, to wtedy będę mieć jej wsparcie.
Smoku, nie konserwuję tyczek. Ściągam je jedynie na zimę. Najstarsze mam już czteroletnie nawet. Wiele kołków dostaję jako podkłady wraz z deskami z lokalnego tartaku, zatem wykorzystuję je do winorośli.
Offline
No, fakt.
Twój sposób prowadzenia winorośli umożliwia demontaż podpór na czas zimy.
A jak osadzasz tyczki, żeby nie naruszać korzeni?
Nie posiadamy tej Planety na własność... jedynie czasowo wypożyczyliśmy ją od naszych dzieci - i winniśmy zwrócić im ją w dobrym stanie.
Offline
Smoku, wbijam obuchem siekiery. Stosuję tę metodę podpory winorośli od 2010 r. i nigdy nie zauważyłem, by szkodziło to korzeniom.
Wiadomość dodana po 22 h 44 min 40 s:
Wczoraj winorośle otrzymały oprysk siarką w fazie 8-10 liścia.
To będzie kolejny rok owocowania moich Elblingów. Tu dwa krzewy z 2013 r. Trzeci, z roku 2011,widoczny za nimi dopiero wybija młodymi przyrostami.
Offline
Wczoraj posadziłem 10 sadzonek Chasselas z winnicy "Julia" koło Zielonej Góry. Sucho jak diabli. Od środy do soboty codziennie w nocy , po południu lub przed wieczorem padał deszcz. Kopiąc dołki w cięższej, gliniastej madzie, zauważyłem, że nie ma wilgoci na głębokość dwóch szpadli, chociaż ta część uprawy jest porośnięta trawą.
Ostatnio edytowany przez Dolnoślonzok (2018-05-14 05:05:31)
Offline
Michał a nie możesz zamiast tego e-fotka umieszczać zdjęcia bezpośrednio na komputerze i z niego zamieszczać na forum?
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.
Burčiak čisti krv, ale špini nohavice.
Offline
Spróbuję, ale nie mam pojęcia, jak to zrobić ? .
Ostatnio edytowany przez Dolnoślonzok (2018-05-15 05:30:52)
Offline
Michał przeczytaj pw.
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.
Burčiak čisti krv, ale špini nohavice.
Offline
Przeczytałem. Dziękuję. Już wszystko wiem.
Offline
Będąc w poniedziałek i wtorek w Kościerzycach, gdzie kosiłem, wykonałem parę zdjęć ostatnich, siedemnastu krzewów, które czekają na zimowe przesadzenie. Wśród nich jest 5 lokalnych klonów Chasselas, 3 klony Chasselas z Otmuchowa, trzy krzewy pochodzące od jasnego kultywaru z jednej wsi nad Odrą i sześć ciemnych krzewów z dwóch podbrzeskich wsi.
Offline
Korzystając z tego, że wczoraj, po paru deszczowych dniach nastał piękny dzień, wykonałem oprysk siarką w ostatniej fazie przed kwitnieniem. Kwitnienie zacznie się zapewne w tym tygodniu, czyli trzy tygodnie wcześniej.
Ostatnio edytowany przez Dolnoślonzok (2018-05-20 05:04:23)
Offline
"Michał img a nie url." - Hmmm, tak wgrywa.
Wczoraj wieczorem zauważyłem, że zaczął kwitnąć Oberlin1, czyli na blisko trzy tygodnie wcześniej. Każdego roku ten proces zaczynał się w ostatnich dniach pierwszej dekady czerwca.
Ostatnio edytowany przez Dolnoślonzok (2018-05-21 05:17:24)
Offline
U nas zaczynają kwitnąć lipy..Przynajmniej miesiąc przed terminem..
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
Zibi, ten rok jest szalony. Oby tylko nie było to zapowiedzią wcześniejszej i ostrej zimy. Czytałem jednak, że w związku z aktywnością słoneczną rozpoczął się kolejny cykl, który gwarantuje nam brak ostrych zim.
Offline
Brak ostrych zim i wiosennych przymrozków byłby dobry.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
To całe zamieszanie klimatyczne jest zdecydowanie niepotrzebne i na wyrost.
Wystarczyło zafundować wycieczkę do ciepłych krajów tym,
którym odpowiadają, dajmy na to: okolice zwrotnikowe czy tropiki.
Ale żeby tak zaraz zmieniać klimat całej planecie?
Przesada.
Nie posiadamy tej Planety na własność... jedynie czasowo wypożyczyliśmy ją od naszych dzieci - i winniśmy zwrócić im ją w dobrym stanie.
Offline
Są oczywiście i korzyści i straty, Smoku. Ja lubię gorąco latem i deszcz zimą.
Od czwartku kwitnie drugi alzatczyk, czyli Triumf Alzacji i Tauberschwarz. Wczoraj kwitnienie zaczął pierwszy z burgundów - Pinot Blanc.
Offline
Wczoraj zacząłem wymieniać paliki przy niektórych odmianach. Dzisiaj będę kontynuować tę pracę. Są krzewy, które mają już przyrosty około dwumetrowej wysokości. Zbadam po niedzieli glebę, czy nie jest przenawożona.
Offline
To co dawałeś, że się boisz przenawożenia?
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.
Burčiak čisti krv, ale špini nohavice.
Offline
Popiół, Krzysztofie. W uprawie historycznej nawożę jedynie popiołem oraz gnojówkami z pokrzyw, żywokostu i skrzypu. Wszystkie krzewy idą mocno w górę, co mnie cieszy, bo widać gleba służy korzeniom. No, ale , czy to nie będzie miało wpływu na dojrzewanie ?
Ostatnio edytowany przez Dolnoślonzok (2018-06-07 12:00:31)
Offline
Michale na wiki na winogrona.org założyłem stronę Oberlin noir. Pozwoliłem sobie wykorzystać jedno twoje zdjęcie. Swoje zdjęcia dorzucił też Zbyszekb.
http://www.winogrona.org/index.php?title=Oberlin_noir
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.
Burčiak čisti krv, ale špini nohavice.
Offline