Nie jesteś zalogowany na forum.
Nie każdy winiarz nastawia w swojej pracowni to, co mu daje jego winnica,
lub co mu zapewnia jego ogród, sad, co przyniesie z targu...
Wielu z nas udaje się na wędrówki w miejsca dzikie,
w których sama Matka Natura hojną dłonią częstuje nas swoimi bogactwami.
Ten dział jest dla takich osób - oraz dla tych, którzy pójdą ich śladem...
Nie posiadamy tej Planety na własność... jedynie czasowo wypożyczyliśmy ją od naszych dzieci - i winniśmy zwrócić im ją w dobrym stanie.
Offline
Nie każdy winiarz nastawia w swojej pracowni to, co mu daje jego winnica,
lub co mu zapewnia jego ogród, sad, co przyniesie z targu...
Ja nastawiam.
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.
Burčiak čisti krv, ale špini nohavice.
Offline
Ja bazuje głównie na tym co nazbieram w polach, na roślinach dziko rosnących..Co zbieram: dwa gatunki jeżyny - falista i popielica, malina, czarny bez, dzika róża, głóg, dzikie jabłka, dzikie wiśnie, tarnina, mirabelki, dzikie grusze, jarzębina. Oprócz tego mnóstwo ziół.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
Ja jestem ortodoksyjny, monokulturowy.
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.
Burčiak čisti krv, ale špini nohavice.
Offline
A piłeś kiedyś wino z czegoś innego niż winogrona?
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
Piłem różne wynalazki. Najwięcej w Libii. Różne ryże, pomarańcze itp. Sam też kiedyś robiłem z porzeczek. Ale wszystko to nie było to. We Francji zarazili mnie winoroślą to było to.
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.
Burčiak čisti krv, ale špini nohavice.
Offline
Zibi, co robisz z jeżyny popielicy?
Offline
Nasz Zbyszek pijąc swoje eliksiry będzie nam adminem przynajmniej 200 lat
Offline
Zibi, co robisz z jeżyny popielicy?
Przede wszystkim jem ją na surowo, dodając cukier, śmietanę 18 lub 30 -tkę i mieszając z makaronem..
Robie też wina. Popielica ma troszkę inny, smak od jeżyny falistej, tej powszechnie występującej..Ma mocniejszy kolor, bardziej barwi..Ręce po zrywaniu też trudne do umycia jak po jagodach. Zrywanie fajne bo rośnie nisko i ma malutkie kolce, nie raniące rąk. Jedyny problem, to to że musi mieć dobrą, gliniastą glebę inaczej
ma dość drobne owoce.
Generalnie świetna roślina..
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline