www.domowawinnica.4ra.pl

Nie jesteś zalogowany na forum.

Ogłoszenie

Domowa winnica. Forum winiarzy i miodosytników. Uprawa winorośli. Domowa produkcja i przepisy na wino, nalewki, piwo, miody i inne specjały. Domowy alkohol w prawie każdej postaci.

#26 2018-10-31 16:27:14

Zibi
Administrator
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
Dołączył: 2017-10-25
Liczba postów: 4,604
WindowsChrome 69.0.3497.100

Odp: Permakultura / Hugelkultura

Zapewne, na resztach z brzozy i osiki dało by się wyhodować koźlarze, oczywiście dodając grzybni.


Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.

Offline

#27 2018-10-31 16:57:35

Smok
Moderator
Skąd: Kraków
Dołączył: 2017-11-26
Liczba postów: 1,303
Windows 7Firefox 63.0

Odp: Permakultura / Hugelkultura

Chyba byłoby coś takiego do zrobienia,
chociaż ja osobiście nie próbowałem z dziko rosnącymi grzybami.
Próbowałem natomiast ze zwykłą pieczarką ze sklepu spożywczego.


Któregoś razu, na przełomie wiosny i lata, przetrzymaliśmy pieczarki w lodówce odrobinę za długo i zaczęły się robić przejrzałe = nieapetyczne.
Zutylizowałem je, wykładając owocniki blaszkami do dołu na pryzmie hugelkulturowej, w cieniu, tzn tuż pod powierzchnią, pod warstwą liści, po pn-zach stronie pryzmy.
Jesienią, zebrałem tam ok dwa typowe opakowania pieczarek (włożyłem jedno, niepełne).


Innym razem, w ogrodzie na karpach orzecha włoskiego, samorzutnie pojawiły się owocniki boczniaka ostrygowatego.
Boczniaki zdarzają się też na pozostałościach po wyciętych drzewach parkowych na okolicznych osiedlach mieszkaniowych i na pniakach po drzewach padłych w otwartym terenie.


Ale nie wiem, czy warto aż pryzmę budować dla hodowli grzybów.
Można kupić kulturę hodowlaną boczniaka na jałowych wiórach drzewnych lub kołki zaszczepione grzybnią, do hodowli grzybków shitake.
W piwnicy warunki będą lepsze.
W ogrodzie, zima położy kres zabawie.


Nie posiadamy tej Planety na własność... jedynie czasowo wypożyczyliśmy ją od naszych dzieci - i winniśmy zwrócić im ją w dobrym stanie.

Offline

#28 2018-10-31 18:59:53

ewa zielona
Moderator
Dołączył: 2017-12-02
Liczba postów: 252
Windows 7Chrome 70.0.3538.77

Odp: Permakultura / Hugelkultura

Smoku, jedno pytanie - czy na pryzmie hugelkulturowej  dynie rosły lepiej niż na pryzmie kompostowej?

Poza tym, nie zgodzę się na takie porównanie tradycyjnego kompostowania i hugelkultury.

Zrobienie klasycznego wału hugelkulturowego jest pracochłonne i wcale nie polega na położeniu na ziemi kawałków drewna i dosypywaniu na wierzch resztek z ogrodu.
Zaleca się wykopanie dołka, dość ścisłe poukładanie drewna, dołożenie innych materiałów, które będą się rozkładać pod warstwą kompostu, ziemi i ściółki. I dopiero sadzenie roślin, ponieważ ma to być stanowisko uprawne.
Nie powiesz mi, że to mało pracy.
Zgodnie z założeniem, masz uwięzioną materię do rozkładu na co najmniej kilka lat w jednym miejscu, a możliwości uprawowe ograniczone.
Hugelkultura jest polecana do miejsc, gdzie ziemia jest wyjałowiona i potrzebuje próchnicy.
Ja wolę więc usypać taki wał kompostowy w naturalnym obniżeniu terenu, gdzie mogę materiał resztkowy dowieźć spokojnie na taczkach, przesypać preparatem do kompostowania, poczekać rok i mieć gotową, dobrej jakości ziemię, którą można tylko rozgarnąć na boki i mieć dwa, albo trzy razy tyle miejsca pod uprawę. A przekopać i tak muszę, bo moja glina nie chce się naturalnie mieszać z warstwą kompostu.

Ale moim zdaniem wszystko sprowadza się do tego, jak pogodzić potrzeby z możliwościami, bez nadmiernego wysiłku.
Wykorzystuje się ten materiał, jaki się ma do dyspozycji w najkorzystniejszy sposób.
Jak mam drewno w postaci pni lub konarów mogę go pociąć do kominka i wykorzystać do ogrzewania domu. Ale jak nie mam pieca lub kominka, a mam dużo takiego drewna, to lepiej go wykorzystać w hugelkulturze, niż ciąć na zrębki czy w jakiś inny sposób rozdrabniać.
Ale jeśli mam do dyspozycji zrębki lub trociny a potrzebuję próchnicy, to lepiej jest dodać azotu i szybko przekompostować, lub zastosować jako ściółkę, gdy akurat tak najlepiej je wykorzystam.
Każdemu według potrzeb i możliwości.

Offline

#29 2018-10-31 20:38:18

Smok
Moderator
Skąd: Kraków
Dołączył: 2017-11-26
Liczba postów: 1,303
Windows 7Firefox 63.0

Odp: Permakultura / Hugelkultura

Oczywiście, że tak.
Zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości, że każda sytuacja jest indywidualna i oczywiście nie jest tak - że Hugelkultura jest najlepsza zawsze, wszędzie i na wszystko.


Odnosząc się pokrótce do rozmaitych spraw, o których piszesz:
Podstawowym zadaniem Hugelkultury jest nie nawożenie ziemi (bo to można też zrealizować wieloma innymi metodami, naturalnymi lub nie) -
tylko stworzenie bufora wodnego działającego w skali całego roku i zapewniającego retencję wody roztopowej, opadowej oraz rosy w określonym zasobie i na określonej głębokości.
I do realizacji tego zadania odpowiednio prowadzi się pryzmę w odniesieniu do rzeźby terenu, oraz wykorzystuje właściwości kapilarne butwiejącego drewna.
Ilość użytego drewna zależy nie tyle od zapotrzebowania uprawianych roślin na składniki pokarmowe dostarczane przez powstający z butwiejącego drewna humus (te są zaspakajane w znacznym nadmiarze) - ile od zapotrzebowania na wodę, którą to butwiejące drewno jest w stanie w sobie zmagazynować.


A to, czy poziom "zero" pryzmy zakłada się na powierzchni terenu, czy też poniżej, to już zależy od wielu kolejnych czynników i nie jest wcale sztywnym wymogiem, by drewno było koniecznie lokowane poniżej poziomu terenu.
W praktyce, z szeregu względów: częściej nie jest - niż jest.


Nie jest też absolutnym wymogiem, by hugelkultura koniecznie była pryzmą - bo czasem nie jest.
Ten aspekt zależy już od tego, jaka nam najbardziej odpowiada ekspozycja grządki, czyli kąt padania promieni słonecznych na powierzchnię terenu, czy chcemy w ten sposób regulować temperaturę stanowiska, czy chcemy postawić barierę dla wiatru, itp.


Wiadomość dodana po 52 min 28 s:


Edit:


No i się zagapiłem. [dblpt])


Pytasz: czy dynie rosły mi lepiej na Hugelkulturze, czy na kompoście.


W sumie, to chyba jednak lepiej na Hugelkulturze.
Nie ze względu na wartości odżywcze - bo te moim zdaniem domowy kompost zapewnia nawet lepsze (jak dla dyni).
Ale moje kompostowniki są po prostu znacznie mniejszych rozmiarów, niż Hugelkultury - zatem - i mniej zasobne w wodę.
Jedne i drugie - dość daleko od zbiorników wody deszczowej.
A ja już nie mam zdrowia ganiać całe lato z wiaderkami... [dblpt]( 

[sred])


Nie posiadamy tej Planety na własność... jedynie czasowo wypożyczyliśmy ją od naszych dzieci - i winniśmy zwrócić im ją w dobrym stanie.

Offline

#30 2018-10-31 22:36:07

ewa zielona
Moderator
Dołączył: 2017-12-02
Liczba postów: 252
Windows 7Chrome 70.0.3538.77

Odp: Permakultura / Hugelkultura

Smoku, ale ja wcale nie twierdzę, że są jakieś absolutne wymogi dla hugelkultury.
Tylko w ogólnym rozumieniu (tu odnoszę się do głównego powodu, dla którego ludzie zakładają takie, nazwijmy to pryzmy) główną korzyścią płynącą z tego rodzaju uprawy nie jest retencja wody.
Jeśli ktoś zadaje sobie trud składowania kawałków drewna, przesypywania ich resztkami roślinnymi, budowania całego wału hugelkulturowego, to raczej nie dlatego, że to miejsce będzie tylko pełnić funkcję buforu wodnego przez 10 lat. Zatrzymywać wodę, żeby oddawać ją ziemi, gdy ta będzie wysychać, tylko po to, żeby procesy rozkładu materii mogły zachodzić w pryzmie bez konieczności podlewania?
Jeśli sprowadzimy główne przeznaczenie hugelkultury do funkcji bufora wodnego, to będzie ona bardzo mało efektywnym sposobem przetwarzania materii. Bo w końcu dojdzie do tego przetworzenia, tylko po bardzo długim czasie.

Offline

#31 2018-11-01 08:34:44

Smok
Moderator
Skąd: Kraków
Dołączył: 2017-11-26
Liczba postów: 1,303
Windows 7Firefox 63.0

Odp: Permakultura / Hugelkultura

No, jak dla mnie - korzyści, o których piszesz, to nie są korzyści typu: "tylko tyle".
To są korzyści typu: "aż tyle".
[dblpt])



W moim przypadku, występuje problem nie tyle jałowości gleby - ile deficytu wody.
A woda sieciowa czy studzienna, jest inną wodą, niż woda opadowa.
Podlewanie wodą wodociągową wymaga wykonania koniecznej infrastruktury lub ręcznego noszenia (koszty lub pracochłonność), same węże też nie są zbyt poręczne i nieco wchodzą w drogę przy pracach ogrodowych, np koszeniu, kopaniu, etc - przy długich a zatem ciężkich wężach zaczyna to być odczuwalne, wymagają też okresowej wymiany, zachodzi też smutny fakt ponoszenia kosztów zużytej wody wodociągowej, raczej odczuwalny przy większym zapotrzebowaniu, woda ta jest zimna, u mnie silnie alkaliczna i ozonowana - co nie wszystkim roślinom się podoba a czasem w okresach suszy mają miejsca ograniczenia w dostępie do wody np zakazy jej używania na potrzeby podlewania ogrodów - wszystko to sprawia rozmaitego rodzaju bieżące problemy.
Każdy sposób ich zmniejszenia jest mile widziany.
[dblpt])


I tu się będę nieco upierał, że to właśnie woda jest centralnym elementem tej konkretnie naturalnej technologii ogrodowej, ponieważ ta konkretnie technologia daje większe możliwości retencji wody, niż inne technologie naturalne (kompostowanie, ściółkowanie, czy np Permakultura bez elementów Hugelkultury).
[dblpt])


Oczywiście, nie jest to metoda dla kogoś, kto drewno musiałby sobie w znacznej ilości odpłatnie zaimportować.
Natomiast ktoś, kto dysponuje pewnym zasobem wielko- i mało-gabarytowego materiału wycinkowego przewyższającym wydolność kompostownika, a nie przewidzianym do spalenia w kominku (zakazane w niedalekiej przyszłości) lub ogrodzie (zakazane już teraz) - może takiego "garba" w prosty sposób zamienić na ewidentną korzyść, którą po wykonaniu w zasadzie jednorazowej pracy, będzie odczuwał przez wiele lat.
Praca ta zresztą nie jest aż taka wielka - w porównaniu do przerabiania tego samego materiału na opał, kompost - lub pakowania go w czarne worki, które trafią albo na miejski kompost, albo do miejskiej spalarni.


Nie posiadamy tej Planety na własność... jedynie czasowo wypożyczyliśmy ją od naszych dzieci - i winniśmy zwrócić im ją w dobrym stanie.

Offline

#32 2018-11-01 18:15:49

kuba
Moderator
Skąd: Nad Zalewem Szczecińskim
Dołączył: 2017-11-17
Liczba postów: 1,497
AndroidChrome 57.0.2987.108

Odp: Permakultura / Hugelkultura

Oj jak się cieszę że mieszkam na wsi a nie w Krakowie, bo kominek mogę użytkować, a i ognisko też czasami rozpalić.
Natomiast taką metodę zastosuje do podwyższenia rabaty na rośliny nie przepadające za zbyt duża wilgotnością podłoża.
Strasznie jestem ciekawy jak to u mnie zda egzamin, oczywiście stanowisko ma być wieloletnie.

Offline

#33 2018-11-01 18:28:29

Smok
Moderator
Skąd: Kraków
Dołączył: 2017-11-26
Liczba postów: 1,303
Windows 7Firefox 63.0

Odp: Permakultura / Hugelkultura

A czym zamierzasz wypełnić rabatę?


Nie posiadamy tej Planety na własność... jedynie czasowo wypożyczyliśmy ją od naszych dzieci - i winniśmy zwrócić im ją w dobrym stanie.

Offline

#34 2018-11-01 21:43:05

kuba
Moderator
Skąd: Nad Zalewem Szczecińskim
Dołączył: 2017-11-17
Liczba postów: 1,497
AndroidChrome 57.0.2987.108

Odp: Permakultura / Hugelkultura

Na spód kartony, i materiał drzewny drobny, bo mam całą kupę tych gałęzi, a na to chce wrzucić te moje pozostałości piwowarskie i na wiosnę dam ziemię i w tym będę sądził, wysokość co najmniej z 0,5 m, a może wyżej, zobaczymy jak to się mówi w praniu.

Offline

#35 2018-11-02 07:10:47

Smok
Moderator
Skąd: Kraków
Dołączył: 2017-11-26
Liczba postów: 1,303
Windows 7Firefox 63.0

Odp: Permakultura / Hugelkultura

Jak podmokły teren, to może pasowała by warstwa żwirku lub piasku?


Nie posiadamy tej Planety na własność... jedynie czasowo wypożyczyliśmy ją od naszych dzieci - i winniśmy zwrócić im ją w dobrym stanie.

Offline

#36 2018-11-02 07:59:38

kuba
Moderator
Skąd: Nad Zalewem Szczecińskim
Dołączył: 2017-11-17
Liczba postów: 1,497
AndroidChrome 57.0.2987.108

Odp: Permakultura / Hugelkultura

Smok - mam czas i duże możliwości terenowe, więc będzie możliwość poćwiczyć różne rozwiązania i zdobyć ciekawe doświadczenie, materiał do tego typu eksperymentów też jest [sred]) .

Offline

#37 2018-11-02 08:08:03

Smok
Moderator
Skąd: Kraków
Dołączył: 2017-11-26
Liczba postów: 1,303
Windows 7Firefox 63.0

Odp: Permakultura / Hugelkultura

Ano, nie ma to jak dobry eksperyment.

[dblpt])


Nie posiadamy tej Planety na własność... jedynie czasowo wypożyczyliśmy ją od naszych dzieci - i winniśmy zwrócić im ją w dobrym stanie.

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot

Stopka

Forum oparte na FluxBB 1.5.7

Darmowe Forum
autobusowo - boginiemilosci - informatykaahe2020 - kamilwojtun - lismc

[ Wygenerowano w 0.018 sekund, wykonano 8 zapytań - Pamięć użyta: 956.3 kB (Maksimum: 1.09 MB) ]