www.domowawinnica.4ra.pl

Nie jesteś zalogowany na forum.

Ogłoszenie

Domowa winnica. Forum winiarzy i miodosytników. Uprawa winorośli. Domowa produkcja i przepisy na wino, nalewki, piwo, miody i inne specjały. Domowy alkohol w prawie każdej postaci.

#1 2017-12-15 07:54:46

ToMa
User
Skąd: Orawa
Dołączył: 2017-11-10
Liczba postów: 336
Windows 7Firefox 57.0

Wino z mrożonych owoców.

Mam takie zapytanie do znawców tematu robienia win z mrożonych owoców. Zawsze robiłem wina z owoców świeżych, ale mam w zamrażarce wiadro porzeczki czerwonej. Latem kupiłem sporą ilość porzeczki i nie zdążyłem jej obrać w jednym dniu, ale jako że ją już wtedy zdążyłem umyć to obawiając się, że się zepsują wziąłem i zapakowałem do wiadra i do zamrażarki. Teraz na nowym roku trzeba ją będzie jakoś zużyć. Co mi doradzicie? Wyciągnąć ją rozmrozić, następnie odszypułkować i zrobić nastaw? Obawiam się jednak, że po rozmrożeniu owoce będą miękkie i będzie się ją źle obierało. A może zrobić nastaw z nieodszypułkowanej porzeczki?


Tak młody jak dziś nie będziesz już nigdy!

Offline

#2 2017-12-15 08:05:15

ewa zielona
Moderator
Dołączył: 2017-12-02
Liczba postów: 252
Windows 7Chrome 63.0.3239.84

Odp: Wino z mrożonych owoców.

Zamroziłeś całe wiadro?
Musisz odmrozić w całości?

Offline

#3 2017-12-15 08:20:41

Zibi
Administrator
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
Dołączył: 2017-10-25
Liczba postów: 4,604
Windows 7Firefox 57.0

Odp: Wino z mrożonych owoców.

Robienie wina z zamrożonej wcześniej DR czy głogu to normalka..Mrozimy tez jarzębinę aby straciła lekko trujące właściwości.

Robiłem wino z mrożonej jeżyny. Taka jeżyna po odmrożeniu wydaje się mniej słodka ale wino wychodzi bez problemu.

Porzeczkę wysyp do miednicy, potrzymaj koło grzejnika to szybko odtaje. Obierz, wypukaj i nastawiaj wino. Proces opisz na forum.

Nie robiłem wina z nieodszypułkowanej porzeczki, może nic złego się nie stanie. Wszystko na to wskazuje..Możesz tez owoce przetrzeć przez durszlak albo sito..Szypułki zostaną.


Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.

Offline

#4 2017-12-15 08:37:11

ToMa
User
Skąd: Orawa
Dołączył: 2017-11-10
Liczba postów: 336
Windows 7Firefox 57.0

Odp: Wino z mrożonych owoców.

Tak Ewa miałem wiadro z przykrywką tam zapakowałem porzeczkę i zamroziłem. Znaczy się proponujesz na próbę trochę owoców odebrać i spróbować jak się będzie obierało? Dobry pomysł. Zbyszku z durszlakiem to też może być dobry pomysł. Ktoś robił z porzeczki nieodszypułkowanej?


Tak młody jak dziś nie będziesz już nigdy!

Offline

#5 2017-12-15 09:03:30

TomSki
User
Skąd: Kraków
Dołączył: 2017-11-28
Liczba postów: 333
Windows XPFirefox 52.0

Odp: Wino z mrożonych owoców.

W 2016 zrobiłem z porzeczki, znaczna część owoców była nieodszypułkowana, wino w smaku ( mix ) bije większość na głowę. Spokojnie odmrażaj ale już nie myj i ja bym nie płukał bo już ją myłeś, w trakcie tych zabiegów wyleci za dużo soku. Nastaw jak jest a sam zobaczysz, to nie 200 kilo a 10.

Ostatnio edytowany przez TomSki (2017-12-15 09:04:46)

Offline

#6 2017-12-15 09:10:07

Zibi
Administrator
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
Dołączył: 2017-10-25
Liczba postów: 4,604
Windows 7Firefox 57.0

Odp: Wino z mrożonych owoców.

TomSki napisał/a:

W 2016 zrobiłem z porzeczki, znaczna część owoców była nieodszypułkowana, wino w smaku ( mix ) bije większość na głowę. Spokojnie odmrażaj ale już nie myj i ja bym nie płukał bo już ją myłeś, w trakcie tych zabiegów wyleci za dużo soku. Nastaw jak jest a sam zobaczysz, to nie 200 kilo a 10.

Jak była myta wcześniej to oczywiście teraz myć nie trzeba. Nie doczytałem..


Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.

Offline

#7 2017-12-15 09:18:08

ToMa
User
Skąd: Orawa
Dołączył: 2017-11-10
Liczba postów: 336
Windows 7Firefox 57.0

Odp: Wino z mrożonych owoców.

Tak była już myta. Obawiałem się tylko, że jakieś niezdrowe związki w tych szypułek do wina się przedostaną. Ale jak TomSki robił i żyje to chyba nie ma obaw. Zobaczę jak się będzie szypułkowało, bo jeśli tak jak świeże to pewnie obiorę.


Tak młody jak dziś nie będziesz już nigdy!

Offline

#8 2017-12-15 09:39:10

TomSki
User
Skąd: Kraków
Dołączył: 2017-11-28
Liczba postów: 333
Windows XPFirefox 52.0

Odp: Wino z mrożonych owoców.

Toma kup sobie nowy szeroki grzebień i poleci [dblpt]) Ale szkoda Twojej roboty. [dblpt]) Szypułki w trakcie fermentacji ładnie opadną na dno.

Offline

#9 2017-12-15 09:48:48

ewa zielona
Moderator
Dołączył: 2017-12-02
Liczba postów: 252
Windows 7Chrome 63.0.3239.84

Odp: Wino z mrożonych owoców.

Myślę, że wiele zależy od tego, jak długo chcesz fermentować w miazdze i jakiej jakości masz te porzeczki.
Chodzi mi o to, że szypułki, mogą dać niepożądany posmak. Szczególnie, jeśli masz drobne owoce, a dużo szypułek, a dodatkowo miażdżysz je np sokowirówką czy blenderem. Wtedy to, co jest w szypułkach łatwiej przechodzi do wina.
Podobnie jest z pestkami.
Rozgryź pestkę i zobaczysz, że ma zdecydowanie inny smak od owocu.
Dlatego ja nie jestem zwolenniczką blendowania ani przepuszczania przez sokowirówkę owoców z pestkami.
Masz przemrożone porzeczki, one łatwiej oddadzą sok, ale mimo że wydają się miękkie, często pozostają całe.
Przykład z YT, podobny problem - ok pierwszej minuty.
https://www.youtube.com/watch?v=5NaQsgL5tK4

Ja na twoim miejscu odmroziłabym owoce:
- wyjmowałabym partiami do jakiegoś szerokiego naczynia (garnek, miedniczka) żeby nie było więcej niż 3-4 cm od dna. Wtedy najłatwiej się je zgniata.
-  wyrzuciłabym największe szypułki, pogniotłabym porzeczki ręcznie tak, żeby popękały np tłuczkiem do ziemniaków, szklanym słoikiem czy butelką (chodzi o to, żeby miało płaskie dno), po zgnieceniu przekładałabym owoce do innego naczynia.
- zważyłabym je po tym zabiegu, obliczyłabym ilość moszczu, jaką powinnam uzyskać i ilość cukru, jaką powinny mieć porzeczki, ilość cukru, jaką powinnam dodać na określony procent i ilość wody jaką musiałabym dodać, żeby zmniejszyć kwasowość.

I dalej to już wiadomo. Syrop cukrowy na raty, fermentacja i według standardu.
Moje odstępstwo jest tylko takie, że dodaję mniej wody, a po kilku dniach, jak drożdże przerobią pierwszą porcję cukru, odlewam płynny nastaw z wiadra do balonu, dolewam tam część syropu cukrowego, a resztę syropu dolewam do porzeczek.
Fermentacja sobie idzie w dwóch naczyniach, ale w wiadrze nastaw przebywa krócej i mam lepiej wykorzystaną pojemność balonu. Po kolejnych kilku dniach wyjmuję kożuch z porzeczek na sito,  odciskam i resztę płynnego nastawu dolewam do balonu.

Offline

#10 2017-12-15 10:00:04

kuba
Moderator
Skąd: Nad Zalewem Szczecińskim
Dołączył: 2017-11-17
Liczba postów: 1,497
Windows VistaChrome 49.0.2623.112

Odp: Wino z mrożonych owoców.

Moim zdaniem, rozmroź odszypułkuj (niema znaczenia że owoce się będą rozwalać) i fermentuj tak jak śwież owoce 7-10 dni w miazdze, następnie oddziel owoce od moszczu i postępuj jak zwkle postępujesz za moszczem.
Mrożenie nie powinno nic zmienić w samym winie.

Offline

#11 2017-12-15 12:11:56

ToMa
User
Skąd: Orawa
Dołączył: 2017-11-10
Liczba postów: 336
Windows 7Firefox 57.0

Odp: Wino z mrożonych owoców.

Ok dzięki za porady. Na pewno spróbuję je odszypułkować, bo ja fermentację w miazdze prowadzę tak długo aż nie przestanie bulkać w rurce fermentacyjnej, czyli pewnie ok 8 tygodni. Oczywiście napiszę jak to zrobiłem tu na forum.


Tak młody jak dziś nie będziesz już nigdy!

Offline

#12 2017-12-15 13:30:38

kuba
Moderator
Skąd: Nad Zalewem Szczecińskim
Dołączył: 2017-11-17
Liczba postów: 1,497
Windows VistaChrome 49.0.2623.112

Odp: Wino z mrożonych owoców.

w takim przypadku koniecznie odszypułkuj, bo przy tak długiej fermentacji, zielone może dać posmak trawiasty.

Offline

#13 2017-12-31 11:22:53

gynek63
Zbanowany
Skąd: Gliwice +4 km
Dołączył: 2017-12-23
Liczba postów: 1,033
Windows 8.1Firefox 57.0

Odp: Wino z mrożonych owoców.

Witam

Owoce , z których mam zamiar zrobić wino. Zamrażam. Dlaczego? Bo po odmrożeniu lepiej się je rozgniata, lepiej sok puszczają. Mimo że daje się jeszcze PEKTOENZYN parę kropli do moszczu. Potem parzę owoce, rozgniatam dodaję odrobinę cukru, parę kropli PIRA.Można i, dać drożdże. Czekam do 6-8dni. Po tym czasie wygniatam na prasie lub przez pieluchę TETROWĄ. Mamy gotowy sok do balona na wina + dodatki. Można dać płatki dębowe do wina czarnych porzeczek, ale tylko w woreczku z gazy do 10 dni trzymać.
Na 1 litr soku daje się do 1,5 litra wody. Wychodzi wino super.


Pozdrawiam,
Eug, Gliwice +4 km

Offline

#14 2017-12-31 15:26:06

Zibi
Administrator
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
Dołączył: 2017-10-25
Liczba postów: 4,604
Windows 8.1Chrome 63.0.3239.84

Odp: Wino z mrożonych owoców.

kogucikwiniarz69 napisał/a:

Witam

Owoce , z których mam zamiar zrobić wino. Zamrażam. Dlaczego? Bo po odmrożeniu lepiej się je rozgniata, lepiej sok puszczają. Mimo że daje się jeszcze PEKTOENZYN parę kropli do moszczu. Potem parzę owoce, rozgniatam dodaję odrobinę cukru, parę kropli PIRA.Można i, dać drożdże. Czekam do 6-8dni. Po tym czasie wygniatam na prasie lub przez pieluchę TETROWĄ. Mamy gotowy sok do balona na wina + dodatki. Można dać płatki dębowe do wina czarnych porzeczek, ale tylko w woreczku z gazy do 10 dni trzymać.
Na 1 litr soku daje się do 1,5 litra wody. Wychodzi wino super.


Zamrażanie, parzenie..Twoje owoce mają tyle witamin co ich fotografie..Czasem jeden z tych zabiegów jest konieczny, ale oba?


Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.

Offline

#15 2017-12-31 16:39:09

TomSki
User
Skąd: Kraków
Dołączył: 2017-11-28
Liczba postów: 333
Windows XPFirefox 52.0

Odp: Wino z mrożonych owoców.

kogucikwiniarz69 napisał/a:

Witam

Owoce , z których mam zamiar zrobić wino. Zamrażam. Dlaczego? Bo po odmrożeniu lepiej się je rozgniata, lepiej sok puszczają. Mimo że daje się jeszcze PEKTOENZYN parę kropli do moszczu. Potem parzę owoce, rozgniatam dodaję odrobinę cukru, parę kropli PIRA.Można i, dać drożdże. Czekam do 6-8dni. Po tym czasie wygniatam na prasie lub przez pieluchę TETROWĄ. Mamy gotowy sok do balona na wina + dodatki. Można dać płatki dębowe do wina czarnych porzeczek, ale tylko w woreczku z gazy do 10 dni trzymać.
Na 1 litr soku daje się do 1,5 litra wody. Wychodzi wino super.

Gynek, jak takie wino smakuje? [dblpt]) Jestem pewny że szkoda tej pracy z parzeniem i mrożeniem, tak jak napisał Zbyszek, przekombinowane wino. Przy dostępie pekto to i mrożenie jest zupełną stratą czasu.

Offline

#16 2017-12-31 16:46:59

kuba
Moderator
Skąd: Nad Zalewem Szczecińskim
Dołączył: 2017-11-17
Liczba postów: 1,497
Windows VistaChrome 49.0.2623.112

Odp: Wino z mrożonych owoców.

Toć on nie mówi że zagotowuje, tylko sparza, a z rodzynkami albo suszonymi sliwkami to co robicie, takie z olejem wrzucacie do nastawu, TomSki Ty chyba wiesz co w takim przypadku robi się w balonie [dblpt]D.

Offline

#17 2017-12-31 17:06:15

Zibi
Administrator
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
Dołączył: 2017-10-25
Liczba postów: 4,604
Windows 8.1Chrome 63.0.3239.84

Odp: Wino z mrożonych owoców.

kuba napisał/a:

Toć on nie mówi że zagotowuje, tylko sparza, a z rodzynkami albo suszonymi sliwkami to co robicie, takie z olejem wrzucacie do nastawu, TomSki Ty chyba wiesz co w takim przypadku robi się w balonie [dblpt]D.


Rodzynki parzę na durszlaku bo ten olej..Zresztą w rodzynkach za wiele witamin nie ma, raczej sporo cukru..No i smak..


Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.

Offline

#18 2017-12-31 17:16:42

TomSki
User
Skąd: Kraków
Dołączył: 2017-11-28
Liczba postów: 333
Windows XPFirefox 52.0

Odp: Wino z mrożonych owoców.

kuba napisał/a:

TomSki Ty chyba wiesz co w takim przypadku robi się w balonie [dblpt]D.

Robi się pierścień z którym nadal walczę, rozlałem duży balon dr z rodzynkami II nastaw do 5l dam i czekam... Gynek nie napisał o rodzynkach i suszonych śliwkach więc pomyślałem ze robi tak np z innymi owocami.

Wiadomość dodana po 59 s:
Swoją drogą Lechu pasuje żebyś dokładnie objaśnił jak postąpić w przyszłości z rodzynkami, ludzie piszą różne rzeczy i co znawca to inaczej.

Offline

#19 2018-01-02 20:35:29

gynek63
Zbanowany
Skąd: Gliwice +4 km
Dołączył: 2017-12-23
Liczba postów: 1,033
Windows 8.1Firefox 57.0

Odp: Wino z mrożonych owoców.

Witam
Tak czytam, coście napisali Kolega  TOMSKI niech głupot nie pisze. Bo każdego roku owoce które mam na wino to zamrażam, i o każdej porze wyciągam z zamrażalki  odmrażam i: panowie winko wychodzi u mnie super. Jak nie wierzysz. DAJ ADRES PRÓBKĘ ci poślę. Do wina z czarnej porzeczki daje( Bo przedtem nie napisałem).Ja na balon 24 litry to daje do 3 kg rodzynek sułtanek. Rodzynki płuczę w ciepłej wodzie, potem parzę i trzymam 24 h. Po tym czasie są zmielone i idą do gąsiora na 1 m-c. Po 1 m-cu wino przepuszczam i rodzynki idą furt. Znaczy wyrzucam. Do wina dodaje różne zioła np.. Pod sam koniec --miód. Jakie zioła to moja tajemnica.

2018-01-15 11:07:17 Smok napisał/a:

skasowany dubel tekstu


Pozdrawiam,
Eug, Gliwice +4 km

Offline

#20 2018-01-02 21:04:57

TomSki
User
Skąd: Kraków
Dołączył: 2017-11-28
Liczba postów: 333
Windows XPFirefox 52.0

Odp: Wino z mrożonych owoców.

TomSki napisał/a:

Gynek, jak takie wino smakuje? [dblpt]) Jestem pewny że szkoda tej pracy z parzeniem i mrożeniem, tak jak napisał Zbyszek, przekombinowane wino. Przy dostępie pekto to i mrożenie jest zupełną stratą czasu.

Gynek faktycznie... straszne "głupoty" popisałem  [dblpt]peace[dblpt]

Offline

#21 2018-01-02 21:28:33

kuba
Moderator
Skąd: Nad Zalewem Szczecińskim
Dołączył: 2017-11-17
Liczba postów: 1,497
Windows VistaChrome 49.0.2623.112

Odp: Wino z mrożonych owoców.

Hmm, z tą strata czasu na mrożenie to się z Toba nie zgodzę, mrożenie moim zdaniem jest celowe szczególnie do takich owoców jak DR i głóg, ja w każdym razie to robię aby się uniezależnić od czasu, a jeżeli o DR to nawet niektórzy ważni, byli ludzie na starym forum to zalecali.

Offline

#22 2018-01-02 23:45:39

gynek63
Zbanowany
Skąd: Gliwice +4 km
Dołączył: 2017-12-23
Liczba postów: 1,033
Windows 8.1Firefox 57.0

Odp: Wino z mrożonych owoców.

Tomski mam cię gdzieś . Jak sobie pościelisz  tak się wyśpisz. Nie będę lepiej pisał nic!
Zamykam pisanie mnie, to koło dupy lata co ty piszesz.
Nie nerwuj mnie. Ani jednego posta na temat wina nie będę pisał. Ja za stary do ciebie. Koniec ....


Pozdrawiam,
Eug, Gliwice +4 km

Offline

#23 2018-01-03 07:18:32

ToMa
User
Skąd: Orawa
Dołączył: 2017-11-10
Liczba postów: 336
Windows 7Firefox 57.0

Odp: Wino z mrożonych owoców.

Kokot69 nie denerwuj się tak od razu. Ja osobiście zachęcam Cię do pisania, nikt tu nie jest za stary dla nikogo. Twoje doświadczenie jak i innych tu na forum może pomóc nie jednemu nawet tym doświadczonym winiarzom. Podajcie sobie ręce na zgodę z TomSki i dzielcie się swoim doświadczeniem.


Tak młody jak dziś nie będziesz już nigdy!

Offline

#24 2018-01-03 10:00:22

Zibi
Administrator
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
Dołączył: 2017-10-25
Liczba postów: 4,604
Windows 7Firefox 57.0

Odp: Wino z mrożonych owoców.

Przecież każdy ma prawo robić wino po swojemu. Ja akurat unikam obróbki termicznej ze względu na ogromne straty witaminy C.

Czasem jednak trzeba - w zamrażalniku mam mały zapas zamrożonej DR na potem..


Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.

Offline

#25 2018-01-03 10:56:48

vanKlomp
Winiarz
Skąd: Łódź
Dołączył: 2017-10-25
Liczba postów: 1,570
Windows 8.1Firefox 57.0

Odp: Wino z mrożonych owoców.

Gienek nie denerwuj się. Każdy robi jak mu smakuje i to jest najważniejsze.


Quidquid agis prudenter agas et respice finem.
Burčiak čisti krv, ale špini nohavice.

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot

Stopka

Forum oparte na FluxBB 1.5.7

Darmowe Forum
armiakrajowa - serwerynkocur - brotain - skoki - craftmsbf