www.domowawinnica.4ra.pl

Nie jesteś zalogowany na forum.

Ogłoszenie

Domowa winnica. Forum winiarzy i miodosytników. Uprawa winorośli. Domowa produkcja i przepisy na wino, nalewki, piwo, miody i inne specjały. Domowy alkohol w prawie każdej postaci.

#1 2017-10-26 05:49:06

Zibi
Administrator
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
Dołączył: 2017-10-25
Liczba postów: 4,604
Windows 7Firefox 56.0

Wino z owoców dzikiej róży

Doskonałym surowcem na wina jest dzika róża. Najczęściej do togo celu używana jest róża canina, ale można robić wina również z róży rugosy czyli pomarszczonej i z innych odmian.
Akurat teraz mamy porę zbioru owoców dzikiej róży na wina i nalewki.
Na wino nadają się owoce miękkie i twarde. Owoce nie przemrożone maja kilkadziesiąt razy więcej witaminy C niz cytryna więc wino wyjdzie bardziej kwaśne. Dla lepszego smaku owoce przemrażamy kilka dni w zamrażarce,
poprawia to smak wina ale traci się 80-90 % witaminy C.

Robiłem wina z dzikiej róży mrożonej i niemrożonej. Wino z niemrożonej jest kwaśniejsze, dla mnie trochę gorsze w smaku, przynajmniej na początku, potem różnice się zacierają. Wino z niemrożonej ma o 80-90 % więcej witaminy C, chyba że je zalejemy na początku wrzątkiem, to ja stracimy.

Owoców dzikiej róży nie rozdrabniam, pestek nie usuwam. Nie stwierdziłem aby obecność pestek dawała jakąkolwiek goryczkę. Po przemrożeniu, owoce są zwykle miękkie i łatwo oddają to co mają
w cienkim miąższu. W tej chwili już na krzakach sporo owoców jest miękkich i do wina zamiast je mrozić można je rozgnieść..Do owoców niemrożonych kwasku bym nie sypał, przynajmniej nie za dużo, bo są kwaśne w smaku.

Bardzo dobre wino z róży wychodzi w połączeniu z tarniną, jeżyną , głogiem czy kwaśnym dzikim jabłkiem. Drugi, czy trzeci nastaw dobry z pomarańczą.

Owoce róży canina

43140170523367157978.jpg

Owoce róży rugosa

95780142371796330965.jpg


Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.

Offline

#2 2017-10-26 05:49:13

Zibi
Administrator
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
Dołączył: 2017-10-25
Liczba postów: 4,604
Windows 7Firefox 56.0

Odp: Wino z owoców dzikiej róży

Przepis z książki Jana Cieślaka

Wino stołowe mocne dzika róża

10 kg świeżych owoców dzikiej róży (4 kg. suszonej) czyścimy z resztek kwiatostanu, kroimy lub rozdrabniamy, usuwamy większą część pestek, wsypać do cebrzyka i zalać 10 litrami gorącej lub wrzącej wody. Po ostygnięciu masy owocowej do 20-25 stopni przelać do balonu fermentacyjnego o poj. 25 litrów. i dodać:

- ostudzonego do 25 C syropu cukrowego z 2 kg cukru (2 litry syropu normalnego)
- 8-10 gram fosforanu amonowego jako pożywki dla drożdży
- 25-35g kwasu cytrynowego
- dobrze fermentującej matki drożdżowej do win mocnych np. Sherry albo Madera

Po wlaniu wszystkiego balon zatykamy korkiem z rurką fermentacyjną.
Fermentujemy w miazdze.
Po 5-6 dniach burzliwej fermentacji wlewamy drugą porcję syropu cukrowego zawierającą 1 kg cukru i wymieszać.
Fermentacja w 20-25 stopniach powinna trwać 4-6 tygodni, po czym młode wino zlewamy znad osadu do lekko zasiarkowanego mniejszego
naczynia celem dofermentacji.


Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.

Offline

#3 2017-10-26 05:50:56

Zibi
Administrator
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
Dołączył: 2017-10-25
Liczba postów: 4,604
Windows 7Firefox 56.0

Odp: Wino z owoców dzikiej róży

Wczoraj (11.10.2017) postanowiłem pierwszy raz zrobić wino z miażdżonych owoców DR.
Miałem z 6-7 kilo mrożonej DR zbieranej w tym i ubiegłym tygodniu.

Nastaw w butli po wodzie Eden poj. 18,9 litra.

Czyszczenie, obieranie i gniecenia zajęło mi wczoraj kilka godzin. Owoce które przy zbieraniu były miękkie można zgnieść w palcach, te które były twarde, zmrożone i zgniatane są twarde jak orzechy laskowe.

Po zgnieceniu (zmiażdżeniu) było ich prawie pół baniaka.Odpadło troche nasion..Potem zalałem je ciepłą (nie gorąca) wodą z dwoma kilogramami cukru.
Ciepła woda żeby ogrzać zmrożone owoce, częściowo rozmrożone.
Do tego resztka kwasku tak z 4-5 gram. Do tego drożdże aktywne bayanus.
Wino będzie mocniejsze ale to nie problem. I tak mam już prawie setkę butelek DR z roku 2015 i 2016 zrobionych na Zamoyskich, czyli około 13-14%. To wino będzie miało z 4% więcej. Zobaczymy.
Kiedy się w nocy przebudziłem wino ładnie pracowało co kilka sekund..
Fajny zapach..Typowy dla DR..

18.10.2017 Wino mocno zwolniło więc dziś dodałem kolejne dwa kilo cukru rozpuszczone w wodzie. Dodałem też odrobinkę kwasku.


Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.

Offline

#4 2017-11-24 17:22:35

Zibi
Administrator
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
Dołączył: 2017-10-25
Liczba postów: 4,604
Windows 8.1Chrome 62.0.3202.94

Odp: Wino z owoców dzikiej róży

Wino oddzieliłem od owoców pod koniec października. Poszło do szklanej 15-tki..
Dziś to jest 24 listopada 2017 wina dosć klarowne zlałem do butli 5 i 2,5 litrowych. Mam pełne dwie 5;itrowe butle po winie i prawie pełna szklaną butlę o poj. 2,5 litra. Wino tak półsłodkie, dosć klarowne. Kolor zółty, nieco ciemniejszy i mocniejszy od wina z owoców fermentowanych w całości..Pewnie teraz będzie się inter.
zapach niesamowity, żona powiedziała żebym wywietrzył kuchnię bo w całym domu pachnie winem z róży..Wino na bayanusach a nie czuję jakieś specjalnej mocy..
Smakowo to ma z 16%, najwyżej..

Wg. notatek owoców w sumie było 9 litrów, cukru 5,23 kg. Z owoców robię drugi nastaw..


Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.

Offline

#5 2017-11-30 10:37:47

TomSki
User
Skąd: Kraków
Dołączył: 2017-11-28
Liczba postów: 333
Windows XPFirefox 52.0

Odp: Wino z owoców dzikiej róży

Dołączę się do tematu, po zeszłorocznym sukcesie w zrobieniu pysznego wina z dr, w tym roku postanowiłem powtórzyć ten proces ale z tym że w tym roku zrobię go więcej. W związku z tym wszystkie ręce potrzebne do zbierania zostały przeze mnie uruchomione, w kilka osób wyposażonych w kleszcze, sekatory i kije z wkręconym na końcu wkrętem ruszyliśmy na zbiory.
1- Kleszcze służą do łapania gałązek, zaoszczędzamy na lepcach, gojących kremach i ogólnie zabezpieczamy dłonie przed setkami kolców
2- Sekator służy do wycinania starych uschniętych gałązek dr
3- Drewniany patyk z wkrętem na końcu służy do przyciągania gałązek które są poza zasięgiem naszych rąk, znowu bez uszczerbku dla naszych dłoni.
W tym roku mam spory zapas ususzonej już dr, pomysł z rajstopami i kaloryferem działa, dr ususzona na kamień, wcześniej oczywiście przebrana, umyta i zamoczona w piro na kilka godzin.
Mój 1 nastaw na 55l pięknie pracuje w 5 wiadrach, równocześnie nastawiłem głóg w takim samym zestawie, czekam na 5 dolewkę syropu i za jakiś czas będę przelewał do szkła, potem nastawy połączę i wyjdą mi kolejne 2 wielkie balony dobrego wina. Chyba nawet wolę mieszańca od czystej dr. Zabutelkowane wino z dr prezentuje się i smakuje wybornie, ponad roczne wino z dr w porównaniu z takim np 6 miesięcznym to przepaść a znawcy twierdzą że dopiero po 3 latach to wino oddaje swoje najlepsze smaki. 25 butelek z 2016 r, zabezpieczone na 2019 i dalej jakby co [dblpt])

Offline

#6 2017-11-30 11:08:59

Zibi
Administrator
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
Dołączył: 2017-10-25
Liczba postów: 4,604
Windows 7Firefox 57.0

Odp: Wino z owoców dzikiej róży

Widzę że byłeś bardzo dobrze przygotowany na zbiory. Ilu Was rwało? Ile zebraliście?

Drugie nastawy w całości połączysz z głogiem?

W ub. roku zerwałem (sam) około 35 litrów DR, zrobiłem m.in. nastaw z dzikimi jabłkami i wyszedł bardzo fajny..Świetna jest DR z jeżyną, tylko że jeżynę zbieramy wcześniej i trzeba ja zamrozić..Dobra jest DR z tarniną..
Jeśli masz namiary na różę pomarszczona, to zrób wino z płatków jej kwiatów. Wychodzi wykwintne w smaku i zapachu.

Ja w tym roku zerwałem z 25-30 litrów Caniny i z 5 l Rugosy, kilka litrów Caniny mam zamrożone..


Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.

Offline

#7 2017-11-30 11:27:09

TomSki
User
Skąd: Kraków
Dołączył: 2017-11-28
Liczba postów: 333
Windows XPFirefox 52.0

Odp: Wino z owoców dzikiej róży

Przez 2 dni zbieraliśmy w 4 osoby potem żona i brat odpadli i zostałem sam z tatą który był na tyle dzielny i wytrwały ( dużo wolnego czasu i świadomość spożywania pysznego wina ) że w każdej wolnej chwili jechał na 3-4 godziny i zbierał sam dr i głóg. Zebraliśmy ponad 4 - 20 litrowe wiadra dr i 3 wiadra głogu. Po nastawieniu 2 nastawów wszystko co pozostało wysuszyłem na kamień. Drugie nastawy połączę z głogiem choć ilość pozwala na eksperymentowanie, muszę pomyśleć nad kupażem wina z aronią, winko już zrobione ale po zasiarkowaniu smak jak na razie nieciekawy.

Offline

#8 2017-11-30 12:03:41

Zibi
Administrator
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
Dołączył: 2017-10-25
Liczba postów: 4,604
Windows 7Firefox 57.0

Odp: Wino z owoców dzikiej róży

Pewnie z aronią też będzie świetne..Ja nigdy nic nie siarkowałem..Trzeci nastaw DR robiłem z sokiem z pomarańczy, do tego dodawałem otarte skórki pomarańczowe (ścieram tylko pomarańczowy wierzch skórki). W wersji półwytrawnej kapitalne. Jak masz miejsce zrób choć niewielki nastaw.
Pewnie będzie promocja na pomarańcze albo mandarynki np. w Biedronce..Ty akurat mógłbyś zrobić tak część drugiego nastawu bo masz dużo owoców.


Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.

Offline

#9 2017-11-30 14:36:55

TomSki
User
Skąd: Kraków
Dołączył: 2017-11-28
Liczba postów: 333
Windows XPFirefox 52.0

Odp: Wino z owoców dzikiej róży

Zibi, nie zasiarkowane wino nie klaruje się, drożdże po zasiarkowaniu opadają wraz z drobinkami na dno, nie zasiarowanego wina nie da się zabutelkować, w każdej chwili fermentacja może ruszyć i zamiast piwniczki z leżakującymi butelkami mamy piwniczkę z granatami. Piro nie ma się co obawiać, po 2 dniach w winie praktycznie już go nie ma. Wina nie zasiarkowane mają skłonności do psucia się, łapania pleśni itp. Każdy niech robi jak uważa ale ja osobiście polecam siarkowanie wina.

Offline

#10 2017-11-30 15:13:11

kuba
Moderator
Skąd: Nad Zalewem Szczecińskim
Dołączył: 2017-11-17
Liczba postów: 1,497
Windows VistaChrome 49.0.2623.112

Odp: Wino z owoców dzikiej róży

Tomek ,przesadzasz, ja bardzo rzadko siarkuję, oczywiście sprzęt zawsze i  jak dotąd poza śliwką węgierkąrz nie miałem problemu z klarowaniem, a może jeszcze z rokitnikiem, ale tutaj to olej raczej przeszkadza.
Zibi zawsze po DR i głogu solo nastawiam z nich drugi nastaw (dla tego nastawiam je w tym samym terminie), drugi nastaw ma jeszcze dodatki i to różne tarnina, czeremcha, czarny bez, aronia, ałycza i co tam się jeszcze na wale trafi, moim zdaniem te mieszańce są super, nawet stawiam je czasami wyżej niż te solo.
Wszystkie staram się robić na półwytrawne/półsłodkie.

Offline

#11 2017-11-30 15:50:29

Zibi
Administrator
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
Dołączył: 2017-10-25
Liczba postów: 4,604
Windows 8.1Chrome 62.0.3202.94

Odp: Wino z owoców dzikiej róży

TomSki napisał/a:

Zibi, nie zasiarkowane wino nie klaruje się, drożdże po zasiarkowaniu opadają wraz z drobinkami na dno, nie zasiarowanego wina nie da się zabutelkować, w każdej chwili fermentacja może ruszyć i zamiast piwniczki z leżakującymi butelkami mamy piwniczkę z granatami. Piro nie ma się co obawiać, po 2 dniach w winie praktycznie już go nie ma. Wina nie zasiarkowane mają skłonności do psucia się, łapania pleśni itp. Każdy niech robi jak uważa ale ja osobiście polecam siarkowanie wina.


Robiłem już setkę win i nigdy nie miałem problemu z klarowaniem. Nic mi nie zapleśniało. W 2 butelkach zrobił mi się ocet, ale ocet można wykorzystać do celów spożywczych. Generalnie butelkuję do butelek po wódce z zakrętkami, albo do zakręcanych po winach. Mam trochę win w butelkach po szampanie z plastikowymi korkami.

Granat to jak wsypiesz cukier do słabego wina i zakorkujesz, jak wino jest wytrawne, albo długo postoi to nie ma prawa ruszyć, zwłaszcza w chłodnej piwnicy.
Związki siarki (takie z wina) są szkodliwe dla każdego alergika..Prawie każdy z nas ma na coś alergię.
Ja z zasady robię wina lecznicze więc stosowanie takiego dodatku popsuło by mi zabawę.


Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.

Offline

#12 2017-11-30 15:56:29

TomSki
User
Skąd: Kraków
Dołączył: 2017-11-28
Liczba postów: 333
Windows XPFirefox 52.0

Odp: Wino z owoców dzikiej róży

Nie upieram się, ja tak robię i nic i się nie dzieje, niech każdy robi jak mu się podoba. [dblpt])

ps. na jakimś zlocie zrobimy degustację i się zobaczy co kto umie [dblpt])

Offline

#13 2017-11-30 16:00:12

Zibi
Administrator
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
Dołączył: 2017-10-25
Liczba postów: 4,604
Windows 8.1Chrome 62.0.3202.94

Odp: Wino z owoców dzikiej róży

Nie widzę przeciwwskazań. Jakbyś był w Katowicach wpadnij do mnie do roboty, wymienimy się winami..


Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.

Offline

#14 2017-12-19 18:26:05

TomSki
User
Skąd: Kraków
Dołączył: 2017-11-28
Liczba postów: 333
Windows XPFirefox 52.0

Odp: Wino z owoców dzikiej róży

Dzisiaj znalazłem trochę czasu na zabutelkowanie mieszańca DR z głogiem, II nastaw:

Przed:
10346035_20171219_181135.jpg

Po:
10346033_20171219_185458.jpg

Offline

#15 2020-08-23 08:14:47

Misiek
User
Dołączył: 2018-11-26
Liczba postów: 492
AndroidChrome 84.0.4147.125

Odp: Wino z owoców dzikiej róży

Zibi, Czy można już próbować coś z nastawem z DR? Zauważyłem, ze ten rok jest udany jeśli chodzi  o dziką róże.  Wiadomo, że owoce są jeszcze zielone, ale na niektórych krzakach są już mocno różowe. Może wartało by spróbować właśnie z nimi?

Offline

#16 2024-02-24 10:12:50

Zibi
Administrator
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
Dołączył: 2017-10-25
Liczba postów: 4,604
WindowsChrome 121.0.0.0

Odp: Wino z owoców dzikiej róży

Poczekaj aż będą mocno czerwone i część zacznie się robić miękka.


Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.

Offline

#17 2024-02-26 20:47:33

Misiek
User
Dołączył: 2018-11-26
Liczba postów: 492
AndroidChrome 122.0.0.0

Odp: Wino z owoców dzikiej róży

Jak czytam Twój opis, to wychodzi, że bardzo dużo dałeś cukru. Na 12,5 litra poszło ci ponad 5 kg. Ja do każdego z 4 nastawów 20 litrowych dałem po 4 kg. By zachować twoje proporcje, musiał bym dodać do każdego jeszcze po 4 kg.

Offline

#18 2024-04-10 08:23:43

Zibi
Administrator
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
Dołączył: 2017-10-25
Liczba postów: 4,604
WindowsChrome 122.0.0.0

Odp: Wino z owoców dzikiej róży

Nie pamiętam szczegółów. Być może poszło więcej cukru, bo były drożdże o większej tolerancji na alkohol?


Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.

Offline

#19 2024-04-10 17:26:12

Misiek
User
Dołączył: 2018-11-26
Liczba postów: 492
AndroidChrome 123.0.0.0

Odp: Wino z owoców dzikiej róży

W sobotę mają mi przywieść tani cukier. Niestety wino z DR potrzebuję go sporo. Zrobiłem już 8 nastawów (w tym 4 drugi raz na tej samej bazie) w planach następnych 4, tylko niech ten cukier dojedzie. Zauważyłem jedna rzecz. Te nastawy, gdzie suszone owoce dzikiej róży zalałem wrzątkiem praktycznie od razu się wyklarowały. Te co były letnią wodą czy też ciepłą nie chcą się klarować, ale może to przypadek i przy zlewaniu pociągnęło wszystko z dołu. W sumie te wina to świerzy temat, więc pewnie za jakiś czas się wyklarują.

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot

Stopka

Forum oparte na FluxBB 1.5.7

Darmowe Forum
starlife - cod-mobile - autobusowo - boginiemilosci - kamilwojtun

[ Wygenerowano w 0.029 sekund, wykonano 9 zapytań - Pamięć użyta: 1.12 MB (Maksimum: 1.32 MB) ]