Nie jesteś zalogowany na forum.
Przepis z książki Jana Cieślaka
Wino z czarnej porzeczki mocne
1.Moc wina 14 %,ilość roztworu cukrowego na 1 litr moszczu 2 l,ilość cukru w roztworze cukrowym 630 g. Ilość nastawu otrzymanego z 1 litra moszczu 3 l. .
2.Moc wina 15 %,ilość roztworu cukrowego na 1 litr moszczu 2 l,ilość cukru w roztworze cukrowym 680 g. Ilość nastawu otrzymanego z 1 litra moszczu 3 l.
3.Moc wina 16 %,ilość roztworu cukrowego na 1 litr moszczu 2 l,ilość cukru w roztworze cukrowym 730 g. Ilość nastawu otrzymanego z 1 litra moszczu 3 l.
4.Moc wina 17 %,ilość roztworu cukrowego na 1 litr moszczu 2 l,ilość cukru w roztworze cukrowym 780 g. Ilość nastawu otrzymanego z 1 litra moszczu 3 l.
-------------------------------------------------
Podam teraz ilości na 10 litrów..Takie moje przeliczenie..
1 przepis: (moc 14%)
- miazga z czarnej porzeczki 3,34 litra
- syrop cukrowy 6,66 litra, w tym cukier 2,098 kg
2 przepis: moc (15%)
- miazga z czarnej porzeczki 3,34 litra
- syrop cukrowy 6,66 litra, w tym cukier 2,264 kg
3 przepis: moc (16%)
- miazga z czarnej porzeczki 3,34 litra
- syrop cukrowy 6,66 litra, w tym cukier 2,431 kg
4 przepis: moc (17%)
- miazga z czarnej porzeczki 3,34 litra
- syrop cukrowy 6,66 litra, w tym cukier 2,597 kg
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
Zibi jakbyś to przetłumaczył
Offline
Zibi jakbyś to przetłumaczył
Poz.1
1.Moc wina 14 %,ilość roztworu cukrowego na 1 litr moszczu 2 l, ilość cukru w roztworze cukrowym 630 g. Ilość nastawu otrzymanego z 1 litra moszczu 3 l. .
Proporcje moszczu do syropu 1:2, czyli 5 litrów syropu:2,5 litra moszczu. W takiej ilości cukru będzie 1575 gram. (630gram :2=315 gram ilość cukru w litrze syropu, x 5 litrów=1575 gram). To jest nastaw 7,5 litrowy..
Oczywiście mogę się mylić.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
Do 2.5 litra moszczu z porzeczek dolewamy 5l wody, w tych 5l mamy już rozpuszczone 630g cukru na start?
I wzór - 7,5 l wina x 17 stała x 14% jakie chcemy uzyskać = 1785 grama cukru... chyba tak to było Lechu ?
Tego nie kumam:
- ilość roztworu cukrowego na 1 litr moszczu 2 l ??? Czyli 2 l syropu na 1 l moszczu? Pisane jakoś dziwnie na opak.
- ilość cukru w roztworze cukrowym 630 g ale / to na litr wody czy na start? Jeśli do 5 l dosypiemy kilo cukru z hakiem to zwiększy się objętość płynu o prawie litr, czyli 6.5 + 2.5 wyjdzie 9l a nie 7.5.
Ostatnio edytowany przez TomSki (2017-12-07 13:21:42)
Offline
W 5 litrach wody ma być rozpuszczony cały cukier..To wynika z proporcji..1575 gram
Wyliczenie przykładowe..Ilości musisz przeliczyć na swój planowany nastaw..
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
630 gramów cukru w każdym litrze syropu (nazwanego roztworem). 5 litrów to 5x0,63 kg.
2:1. 2 litry syropu:1 litr moszczu.
Co do wzoru, to ilość cukru potrzebna do tych 14% to cukier dodany i cukier z owoców.
Offline
Bez sensu ten przepis wg Cieślaka, pisze jakby wszyscy robili wino przynajmniej od 100 lat..
Tu jest bardziej zrozumiały przepis:
Wino z czerwonej porzeczki – stołowe.
Nastaw:
5l moszczy ( 6,5kg czerwonej porzeczki )
10l roztworu wody o zawartości 2,5 kg cukru.
W naczyniu odmierzamy około 5l wody, i rozpuszczamy potrzebą ilość cukru w naszym przypadku 2,5kg. Następnie dolewamy brakującą ilość wody do objętości 10l. W balonie znajduje się przygotowane wcześniej 5l moszczu z czerwonej porzeczki. Dolewamy wodę z rozpuszczonym cukrem oraz matkę drożdżową ( Bordeaux ). Ponieważ przeciętna zawartość kwasów w czerwonych porzeczkach wynosi około 24g/l nie dodajemy kwasu cytrynowego.
Po zakończeniu fermentacji głównej młode wino zlewamy z nad osadu
i pozostawiamy do dalszej fermentacji. W okresie pierwszego roku obciąg wina należy powtórzyć dwukrotnie. Postępując zgodnie z tym przepisem otrzymamy wino o mocy 12%.
Wino z czerwonej porzeczki – mocne.
Nastaw:
5l moszczu ( 6,5 kg czerwonej porzeczki)
7l roztworu wody o zawartości 3kg cukru.
Przy wyrobie mocnego wina postępowanie zbliżone jest do poprzedniego przepisu z tym, że zmienia się ilość wody i cukru. I tak w naczyniu odmierzamy około 4l wody, i rozpuszczamy potrzebą ilość cukru w naszym przypadku 3kg. Następnie dolewamy brakującą ilość wody do objętości 7l. W balonie znajduje się przygotowane wcześniej 5l moszczu z czerwonej porzeczki. Dolewamy wodę z rozpuszczonym cukrem oraz matkę drożdżową ( Burgund, Madera ). Postępując zgodnie z tym przepisem otrzymamy wino o mocy 17%.
Offline
Cały czas żyłem ze świadomością, że wino z czp jest jednym z łatwiejszych. Zwłaszcza, że tym winem rozpocząłem swoją przygodę.
Offline
Ja jak dawno robiłem wino z cz.p. to brałem balon 5 litrowy do ogródka, obrywałem krzak, zwykle owoców było 4 litry, dolewałem syrop cukrowy..
Drożdże niekoniecznie. Ruszało szybko..Miesiąc miazga w balonie..
Potem robiłem na Zamoyskich też bez problemu..
Zwykle robię półsłodkie..
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
Nie twierdzę że wino z czerwonej porzeczki jest trudne Grzechu, jest jak wszystkie, chodzi mi o przepis i sformułowania w nim zawarte. Jak na nasze forum wejdzie zupełnie zielony człowiek to co zrozumie z przepisu Cieślaka???
Zrobiłem kilka udanych win i w ząb nie rozumiem o co mu chodzi to co zrozumie ktoś nie obeznany z tematem.
Podany przeze mnie przepis to pierwszy lepszy z sieci, sam dosładzam na wiele rat ale podałem dla przykłądu.
Przepis ma być tak sformułowany że pospolita pani Jadzia zrobi takie wino nie zastanawiając się czy cukier już jest w wodzie czy go jeszcze nie ma i le do całości ma dać.
Offline
Z przepisu w formie bardziej zaawansowanej,
zawsze można zrobić transkrypcję dla Pani Jadzi.
Nie posiadamy tej Planety na własność... jedynie czasowo wypożyczyliśmy ją od naszych dzieci - i winniśmy zwrócić im ją w dobrym stanie.
Offline
Smoku celem eksperymenta... wydrukuj przepis Cieślaka i daj go komuś z Twoich sąsiadów ale komuś kto nigdy nie robił wina Zobaczymy co powie
ps. cały czas chodzi mi o nowych i niedoświadczonych forumowiczów którzy wejdą na forum i znajdą przepis guru Cieślaka:
1.Moc wina 14 %,ilość roztworu cukrowego na 1 litr moszczu 2 l,ilość cukru w roztworze cukrowym 630 g. Ilość nastawu otrzymanego z 1 litra moszczu 3 l.
Ostatnio edytowany przez TomSki (2017-12-07 14:09:25)
Offline
630 gramów cukru w każdym litrze syropu (nazwanego roztworem). 5 litrów to 5x0,63 kg.
2:1. 2 litry syropu:1 litr moszczu.Co do wzoru, to ilość cukru potrzebna do tych 14% to cukier dodany i cukier z owoców.
Żle kombinujesz..
1.Moc wina 14 %,ilość roztworu cukrowego na 1 litr moszczu 2 l, ilość cukru w roztworze cukrowym 630 g. Ilość nastawu otrzymanego z 1 litra moszczu 3 l. .
Pisze, ilość roztworu cukrowego - na 1 litr moszczu - 2 litry..2 litry to ilość roztworu cukrowego nie moszczu..
Dalej - ilość cukru 630 gram...w 2 litrach roztworu cukrowego..
Wiadomość dodana po 02 min 11 s:
Smoku celem eksperymenta... wydrukuj przepis Cieślaka i daj go komuś z Twoich sąsiadów ale komuś kto nigdy nie robił wina Zobaczymy co powie
ps. cały czas chodzi mi o nowych i niedoświadczonych forumowiczów którzy wejdą na forum i znajdą przepis guru Cieślaka:
1.Moc wina 14 %,ilość roztworu cukrowego na 1 litr moszczu 2 l,ilość cukru w roztworze cukrowym 630 g. Ilość nastawu otrzymanego z 1 litra moszczu 3 l.
Proste. 1 litr moszczu, 2 litry roztworu cukrowego, razem 3 litry. Przepis wymaga odrobiny skupienia..Zawsze można go przetłumaczyć na tekst jeszcze bardziej zrozumiały.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
@TomSki, wątek jest o winie z czarnej porzeczki, a wstawiłeś przepis na porzeczkowe.
Właśnie spojrzałem do Cieślaka w pdfie (książkę pożyczyłem) i widzę, że tam jest wszystko wytłumaczone jak krowie na rowie. Prostymi słowami napisane co i jak robić. "Składniki" w tabelce.
Ostatnio edytowany przez grzechu (2017-12-12 22:07:32)
Offline
@TomSki, wątek jest o winie z czarnej porzeczki, a wstawiłeś przepis na porzeczkowe.
Właśnie spojrzałem do Cieślaka w pdfie (książkę pożyczyłem) i widzę, że tam jest wszystko wytłumaczone jak krowie na rowie. Prostymi słowami napisane co i jak robić. "Składniki" w tabelce.
Czarna porzeczka to nie porzeczka?
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
Właśnie spojrzałem do Cieślaka w pdfie (książkę pożyczyłem) i widzę, że tam jest wszystko wytłumaczone jak krowie na rowie. Prostymi słowami napisane co i jak robić. "Składniki" w tabelce.
Jeśli jest tam przepis na porzeczkowe i wszystko jest wytłumaczone jak krowie na rowie to czemu jeszcze tego nie skopiowałeś i nie wstawiłeś na forum? Ludzie trafiający do nas i chcący zrobić wino najczęściej nie wiedzą o istnieniu pana Cieślaka. Wstaw też opis porzeczek czerwonych i czarnych, nawet poleca jakie odmiany uprawiać na wino. Grzechu ułatwisz nowym tworzenie win bez zbędnego szukania w sieci, nie każdy ma na to czas.
Offline
Cała książka w PDF jest u nas na forum (od samego jego początku), wystarczy zajrzeć..
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
Moim zdaniem, przepis na wino z jakichkolwiek owoców powinien uwzględniać ich specyfikę, a ta nie sprowadza się tylko do zawartości cukrów, niecukrów, kwasów w owocach, ilości i stężenia syropu cukrowego, jaki powinien być dodany do moszczu.
Przykładowa pani Jola stanie najpierw przed problemem uzyskania moszczu z porzeczek.
Dlatego TomSki ma w dużej części rację.
Jak jest sezon, owoce własne, kupione czy otrzymane w podarunku czekają na wykorzystanie, nie ma czasu na czytanie długich dyskusji, jak najlepiej i najprościej wykorzystać surowiec, jak postępować z winem dalej, jak i kiedy dodawać syrop cukrowy.
Takie przepisy powinny być na naszym forum.
A jeśli chodzi o sposób podawania proporcji typu:... na każdy litr moszczu należy wziąć .... nie jest zły, ale czasem może sprawiać problemy.
Kiedyś podawałam koleżankom przepis na sernik ze śmietany i żelatyny na zimno, w przeliczeniu na podstawową proporcję czyli szklanka śmietany kremówki, 1/3 szkl cukru, 1/4 szkl wody, 1 łyżka żelatyny, zwiększać ilość według potrzeb zachowując proporcje.
Może jedna na dziesięć potrafiła ogarnąć wykonanie według tego przepisu.
A jak powiedziałam, że na dużą tortownicę potrzeba tyle i tyle składników, nagle wszystko robiło się proste. I nie wynikało to wcale z ich braku doświadczenia, bo umiejętnościami biły mnie na głowę.
Sądzę, że można zniechęcić lub zachęcić kogoś samą formą przepisu.
Do najbliższych zbiorów jeszcze trochę czasu, możemy opracować takie funkcjonalne przepisy, Na samym początku wątku można umieścić taki podstawowy przepis, a w dalszej dyskusji opisywać własne kombinacje.
Offline
Moim zdaniem, przepis na wino z jakichkolwiek owoców powinien uwzględniać ich specyfikę, a ta nie sprowadza się tylko do zawartości cukrów, niecukrów, kwasów w owocach, ilości i stężenia syropu cukrowego, jaki powinien być dodany do moszczu.
Przykładowa pani Jola stanie najpierw przed problemem uzyskania moszczu z porzeczek.
Dlatego TomSki ma w dużej części rację.
Jak jest sezon, owoce własne, kupione czy otrzymane w podarunku czekają na wykorzystanie, nie ma czasu na czytanie długich dyskusji, jak najlepiej i najprościej wykorzystać surowiec, jak postępować z winem dalej, jak i kiedy dodawać syrop cukrowy.
Takie przepisy powinny być na naszym forum.
A jeśli chodzi o sposób podawania proporcji typu:... na każdy litr moszczu należy wziąć .... nie jest zły, ale czasem może sprawiać problemy.
Kiedyś podawałam koleżankom przepis na sernik ze śmietany i żelatyny na zimno, w przeliczeniu na podstawową proporcję czyli szklanka śmietany kremówki, 1/3 szkl cukru, 1/4 szkl wody, 1 łyżka żelatyny, zwiększać ilość według potrzeb zachowując proporcje.
Może jedna na dziesięć potrafiła ogarnąć wykonanie według tego przepisu.
A jak powiedziałam, że na dużą tortownicę potrzeba tyle i tyle składników, nagle wszystko robiło się proste. I nie wynikało to wcale z ich braku doświadczenia, bo umiejętnościami biły mnie na głowę.
Sądzę, że można zniechęcić lub zachęcić kogoś samą formą przepisu.
Do najbliższych zbiorów jeszcze trochę czasu, możemy opracować takie funkcjonalne przepisy, Na samym początku wątku można umieścić taki podstawowy przepis, a w dalszej dyskusji opisywać własne kombinacje.
Masz rację, dlatego przepis z tego wątku przeliczyłem i dałem do pierwszego postu.
Co do czarnej porzeczki, to wystarczy pół balonu lekko pogniecionych owoców (jak będą całe też nie będzie problemu)..Cukier w zależności od drożdży przynajmniej 1 kg na 5 litrowy nastaw, dodajemy go na raty..Owoce w miazdze trzymam 4 tygodnie.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
Jak złapię trochę czasu, czyli pewnie w styczniu, postaram się napisać kilka takich przykładowych przepisów.
Offline
Świetne, każdy będzie mógł sobie wybrać. Ciekawe jakby wyszła czarna porzeczka z wiśnią, jeżyną albo czarnymi jagodami?
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
Zibi - owoce w miazdze 4 tygodnie - nie za długo pestki(goryczka) nie dają o sobie znać ?
Offline
Zibi - owoce w miazdze 4 tygodnie - nie za długo pestki(goryczka) nie dają o sobie znać ?
Nigdy nie miałem z tym problemu a takich win zrobiłem ze 20..Na początku to brałem balon do ogródka, owoce rwałem wprost do balonu.
Było ich 3/4 balonu. Potem sypałem cukier a wodę dodawałem 2-3 dnia..Szło na dzikich i też było dobre..To było ponad 20 lat temu..Oczywiście miesiąc w miazdze..
Potem już robiłem na szlachetnych drożdżach..
Minimalna goryczka jest z pestek jeżyn, ale mnie i żonie ona pasuje. Jeżynę tez zawsze trzymam w miazdze 4 tygodnie.
Ktoś gdzieś pisał o goryczce w pestkach DR, nie ma tam żadnej goryczki..
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
Przepisy muszą być łatwo dostępne i spisane w takiej formie żeby ktoś "zieleniutki" przeczytał je, kupił lub zebrał owoce i w tym samym dniu zrobił nastaw! Odsyłanie do linków, podawanie linków do linków to błędne koło. Podam przykład: Tematy Zibiego w http://www.domowawinnica.4ra.pl/viewforum.php?id=63 Zibi mogłeś dać zwykłe linki nie???? a Dałeś profesjonalne opisy i mamy co robić w zimowe wieczory.
Jednym z zadań istnienia takiego czy innego forum jest szerzenie pasji a co za tym idzie wiedzy którą przez lata ludzie posiedli. Ma być napisane weź to i to, zrób to i to, potem kolejne rady. Nie możemy tworzyć forum tylko i wyłącznie dla "starych wyjadaczy" i plantatorów winorośli w 5 pokoleniu istnienia winnicy.
Offline
Przepisy muszą być łatwo dostępne i spisane w takiej formie żeby ktoś "zieleniutki" przeczytał je, kupił lub zebrał owoce i w tym samym dniu zrobił nastaw! Odsyłanie do linków, podawanie linków do linków to błędne koło. Podam przykład: Tematy Zibiego w http://www.domowawinnica.4ra.pl/viewforum.php?id=63 Zibi mogłeś dać zwykłe linki nie???? a Dałeś profesjonalne opisy i mamy co robić w zimowe wieczory.
Jednym z zadań istnienia takiego czy innego forum jest szerzenie pasji a co za tym idzie wiedzy którą przez lata ludzie posiedli. Ma być napisane weź to i to, zrób to i to, potem kolejne rady. Nie możemy tworzyć forum tylko i wyłącznie dla "starych wyjadaczy" i plantatorów winorośli w 5 pokoleniu istnienia winnicy.
Dałem każdy kraj osobno, żeby każdy forumowicz mógł go dowolnie rozwijać. Pojedziesz do Portugalii i opiszesz winnice w której byłeś..
Poza tym będziemy mieli wyobrażenie że nawet w krajach zimnych mają winnice.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
[ Wygenerowano w 0.039 sekund, wykonano 8 zapytań - Pamięć użyta: 1.37 MB (Maksimum: 1.65 MB) ]