Nie jesteś zalogowany na forum.
Cześć,
no to mam pytań sporo, na początek, czy dobrze rozumiem, że ul wielkopolski działa na takiej zasadzie, że najniższy korpus jest gniazdem, a w miarę jego rozbudowy dokłada się powyżej korpusy z nowymi ramkami, i że można dać kratkę między korpusem pierwszym a wyższymi, zapobiegającą przejściu matki, więc te wyższe będą wtedy czysto miodowe?
Jak widzicie dość to podstawowe pytania, z góry dziękuję za zrozumienie.
Ostatnio edytowany przez Michal79 (2018-01-24 09:34:08)
Offline
Prawie masz rację,
ul wielkopolski składa się z dwóch korpusów o ramce gniazdowej i jednej nadstawki na półramkę, która przy dobrym pożytku służy jako magazyn miodowy.
Jest pełno kombinacji ula wielkopolskiego, niektóre z nim maja takie same korpusy i nadstawki.
A tu masz porównanie ula wielkopolskiego z innymi ulami:
Oczywiście krata odgrodowa służy do oddzielenia gniazda od miodni.
Offline
Hej, Michał.
Fajnie, że i Ciebie wzięło na pszczoły.
Rochu odrzekł Tobie dość wyczerpująco, nie ma co dodawać...
A powiedz, w jakiej okolicy mieszkasz, to może kiedy co i bardziej pomożemy.... ?
Nie posiadamy tej Planety na własność... jedynie czasowo wypożyczyliśmy ją od naszych dzieci - i winniśmy zwrócić im ją w dobrym stanie.
Offline
Oj Smoku daleko od Ciebie. Nawet bardzo daleko.
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.
Burčiak čisti krv, ale špini nohavice.
Offline
Nie mów, van Klomp...
Aż tak daleko?
Nie posiadamy tej Planety na własność... jedynie czasowo wypożyczyliśmy ją od naszych dzieci - i winniśmy zwrócić im ją w dobrym stanie.
Offline
hmm, na te dwa ostatnie posty będę potrzebował jakiegoś dodatkowego objaśnienia A za ten pierwszy wow, dziękuję .
I drugie pytanie od razu mi się nasuwa: jeśli pszczelarz potraktuje tylko jeden korpus ula wlkp jako gniazdowy, a wyższe odgrodzi, ryzykuje zbyt słabą rodzinę która może nie przezimować?
Offline
Michal79 nie ryzykujesz, bo wg mnie i wielu pszczelarzy to w zupełności wystarczy korpus wielkopolski z 10 ramkami na rodnię. Pszczoły przechodzą z miodni a nie siedzą wszystkie w rodni. Zimuje się i tak na jednym korpusie i to jeszcze nie zawsze na 10 ramkach, bywa, że pszczelarze zimują na 5 ramkach i pszczoły przezimują. Jak dla początkującego to wielkopolski z 10 ramkami to wg mnie bardzo dobry wybór.
Tak młody jak dziś nie będziesz już nigdy!
Offline
Zgodzę się z kolegą "ToMa".
Na początek w rodni spokojnie wystarczy 10 pełnych ramek gniazdowych WLKP.
Niekoniecznie należy dążyć do zazimowania bardzo silnych rodzin.
Niektórzy pszczelarze wręcz uważają, że lepiej zimować "średniaki".
A nawet słaba rodzina po dobrej zimowli może wyjść na prostą
i w sezonie - w rozsądnym czasie dojść do znacznej siły.
hmm, na te dwa ostatnie posty będę potrzebował jakiegoś dodatkowego objaśnienia
Uhummm....
Nie spodziewałem się, że koledze przyszłemu pszczelarzowi trzeba będzie aż objaśniać propozycję sąsiedzkiej pomocy...
Nie posiadamy tej Planety na własność... jedynie czasowo wypożyczyliśmy ją od naszych dzieci - i winniśmy zwrócić im ją w dobrym stanie.
Offline
Chodzilo mi o to, co dla VanKlompa oznacza "aż bardzo daleko" Bo jak spod Stadionu Narodowego do jaskini pod Wawelem, to z4h jazdy. Moze na coweekendowe spotkania byc ciezko, ale wpasc ze dwa razy w sezonie i pogadac to juz spoko.
Offline
On może myśli, że ty tak z drugiej półkuli naszego globu musisz dojechać .
Offline
To po drodze na Krupówki - 'zapraszam zerdecznie'.
A "w tygodniu" - to już raczej do Rocha...
Bo na Czacie mamy pszczelą rejonizację, a ja z Wołominem to bym wolał nie zadzierać.
Nie posiadamy tej Planety na własność... jedynie czasowo wypożyczyliśmy ją od naszych dzieci - i winniśmy zwrócić im ją w dobrym stanie.
Offline
Serdecznie dziękuję za zapro zatem, w obrębie kraju to nie tak znowuż niemożliwe.
I od razu mam pytanie kolejne: zainteresował mnie wariant ula Wlkp, który na zewnątrz jest ze świerku, wewnątrz ma styropian, a w środku lipę - łączy naturalny surowiec i lekkość. Sprzedają je na bartny.pl. Czy ktoś spotkał się z takim rozwiązaniem jakoś kiedyś?
Offline
Michał, moim zdaniem - nie ma to sensu.
Taki ul, to ul styropianowy obity boazerią drewnianą, a nie ul drewniany.
Styropian blokuje wymianę gazową i wilgotnościową.
Uważam, że ul drewniany jednowarstwowy jest znacznie lepszy.
Nie posiadamy tej Planety na własność... jedynie czasowo wypożyczyliśmy ją od naszych dzieci - i winniśmy zwrócić im ją w dobrym stanie.
Offline
Rozumiem, że w przypadku np. beczki na wino, wymiana gazowa przez drewno jest jedyną drogą "oddychania" zawartości. I tu jakikolwiek styropian między ściankami to byłaby zbrodnia W przypadku uli wydawało mi się jednak, że wentylacja zapewniona jest przez wylotek, powałkę i szczeliny w daszku. Czy ten obieg nie daje odpowiednich efektów? Taki ul full-styropian rzeczywiście mogę wyobrazić sobie jako coś o niezbyt dobrej atmosferze, bez względu na wentylację, ale czy tutaj, jeśli mamy do czynienia z taką mieszaną konstrukcją, rzeczywiście może wystąpić? Macie jakieś z tym doświadczenia? Poszukałem na razie na Allegro, ale większość opinii na temat bartny.pl to "szybka dostawa, szybka reakcja, polecam", niezbyt to powiązane z produktem...
Ostatnio edytowany przez Michal79 (2018-01-24 18:13:33)
Offline
Ul drewniany jest wewnątrz bardziej suchy, niż plastikowy,
ze względu na to, że wilgoć wchłaniana przez drewniane ścianki ula jest odprowadzana na zewnątrz,
natomiast kondensacja skraplająca się na styropianie/styrodurze/poliuretanie pozostaje wewnątrz ula,
pogarszając termiczne warunki zimowli pszczół
oraz przyczyniając się do rozwoju szkodliwej mikroflory na ściankach ula.
Ul drewniany pozostaje zdecydowanie najlepszą opcją.
Popatrz na ule tego Pana:
https://www.youtube.com/watch?v=QsCkuydPMtg&t=4s
(Obejrzyj cały cykl filmów tego You-Tube'ra, są warte uwagi,
Pan ten w krótkim czasie mówi wiele trzeźwych rzeczy
nt zimowli pszczół i wiosennego rozwoju rodziny).
(Edit: A... i jeszcze: to chyba Twój sunsiad jest, ten Pan...
Może pozwoli na pszczółki popatrzeć,
jak się do niego ładnie uśmiechniesz...? )
Nic więcej Ci nie potrzeba, to jest bardzo udana konstrukcja.
Jako dodatkową zachętę, podpowiem Koledze,
że konserwacja bądź remont korpusu/ula jednościennego jest banalnie prosta,
podczas gdy remont korpusu warstwowego (drewno/styropian/drewno)
- szczególnie w wersji felcowej -
- to istna gehenna.
Wiem, co mówię, bo remontowałem.
Nie posiadamy tej Planety na własność... jedynie czasowo wypożyczyliśmy ją od naszych dzieci - i winniśmy zwrócić im ją w dobrym stanie.
Offline
OK, przekonany, dzięki za uniknięcie gorszej decyzji
Offline
Czy grubość ścianki 25mm sosny (chyba s. zwyczajnej) będzie wystarczająca? Słychuję coś o 30mm też...
Wiadomość dodana po 20 h 47 min 26 s:
Ktoś coś może pomóc? Mam na oku takie ule od niejakiego pana Mariusza Korusa, ponoć sosna, 25mm grubości.
Offline
A po wiela te ule...?
Pasowanie na stykach jest ładne.
Materiał nie powala...
Potarguj się o sęki (materiał lepiej, żeby był bezsęczny),
o to, że deski niezbyt gładkie, o blaszane obróbki daszku, etc...
Nie posiadamy tej Planety na własność... jedynie czasowo wypożyczyliśmy ją od naszych dzieci - i winniśmy zwrócić im ją w dobrym stanie.
Offline
Taki egzemplarz (2x korpus 26cm, nadstawka 13cm, dennica z siatką, powałka z 3 pajączkami i daszek) 220 pln.
Mam jeszcze trochę wątpliwości, czy dobrze taki korpus będzie uchwycić. Te z filmików mają elementy wystające w innej osi - tzn. podchodzimy od tyłu i chwytamy z boków. A tutaj, jeśli tył jest taki mniej więcej jak przód, to podejść trzeba z boczku i chwycić za te wystające listwy na osi przód - tył...
Offline
A co ci szkodzi przybić deseczki po bokach?
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.
Burčiak čisti krv, ale špini nohavice.
Offline
Ten ul jet lepszy, niż taki ze sterczącymi deseczkami.
Uchwyt jest wygodniejszy i pewniejszy konstrukcyjnie.
Te sterczące elementy są potrzebne tylko w razie posługiwania się przy przeglądach pewnym typem podnośnika pasiecznego - co stosuje niewielu pszczelarzy.
Natomiast są mniej wygodne transportowo oraz mniej korzystne ze względu na trwałość ula - zamakanie przy deszczu.
Nie posiadamy tej Planety na własność... jedynie czasowo wypożyczyliśmy ją od naszych dzieci - i winniśmy zwrócić im ją w dobrym stanie.
Offline
Na chwilę obecną mam jedną rodzinę Elgonów w ulu wlkp, zakupionych w okolicach Żabiej Woli, 28 maja. Zaglądałem do nich 3 razy do tej pory, raz przy przekładaniu z transportówki, raz zobaczyć czy są jajka i w ogóle, raz w ramach przemeblowania do zimy. Siedzą sobie w ulu jednościennym sosnowym, 25mm.
Prace jednego pana skłoniły mnie do umieszczenia (jak tylko rodzinka urosła trochę w siłę i obronność) dodatkowego wylotka. Rozważania na ten temat są w którymś
"Pszczelarstwie" w okolicach 2017/2018 - generalnie jak zwykle nie zapamiętałem autora, tylko podsumowanie: kiedyś kłody miały po 3 otwory na różnych wysokościach, co ułatwiało pszczołom ustawianie wentylacji. Będąc nieco ponad średnią krajową obeznanym z termodynamiką powietrza, zgadzam się z tym, nie zamierzam stosować "ręcznego sterowania" wentylacją w ulu przy pomocy wysuwanej dennicy. Oczywiście życie mnie zweryfikuje.
Na razie to tyle. Jakby moderator mógł zmienić temat, na "Michałowe pszczoły" byłbym wdzięczny.
Offline
Mówisz - masz.
PS:
Ja też mam Elgona.
Fajna pszczółka.
Nie posiadamy tej Planety na własność... jedynie czasowo wypożyczyliśmy ją od naszych dzieci - i winniśmy zwrócić im ją w dobrym stanie.
Offline
Mocno żądlą?
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
Ojtam, ojtam...
Smok - wytrzyma.
Co do "Elgona":
"Elgon" - nie jest ani specjalnie potulny, ani specjalnie agresywny.
Żadna pszczoła też nie zachowuje się jednakowo przez cały czas.
Podczas głodu, rabunku, złej pogody -
- większość linii pszczół okaże się mieć trudny charakter.
Kiedy w okolicy ula jest obfitość pokarmu dla pszczół (występuje tzw: "silny pożytek") -
to "każda pszczoła - nienerwowa".
Pszczoła ultra-łagodna jest owszem fajna w obsłudze,
ale z punktu widzenia jej własnych interesów i zdolności przetrwania -
- jednak lepiej nie być takim kompletnym cielakiem.
Nie posiadamy tej Planety na własność... jedynie czasowo wypożyczyliśmy ją od naszych dzieci - i winniśmy zwrócić im ją w dobrym stanie.
Offline
[ Wygenerowano w 0.036 sekund, wykonano 9 zapytań - Pamięć użyta: 1.26 MB (Maksimum: 1.52 MB) ]