Nie jesteś zalogowany na forum.
Bez obaw. Tak naprawdę, to mam już doświadczenie z takimi wyrywnymi nastawami. Lubię je nawet bardziej od takich cichych i spokojnych.
Offline
Fajna fotka. Jaki balon, jakie proporcje na nastaw?
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
balon 5l
1700g jeżyn
700g cukru
3l wody
Offline
Generalne jak u Ciebie z surowcem na wino?
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
Dobry rok, wreszcie się porządnie ukorzeniły w nowym miejscu. Na 4 krzakach jeszcze z 3kg dojrzewa, a w miejscu z którego je przesadziłem, z dwuletnich odrostów korzeniowych, jeszcze dalsze 2kg.
Offline
A co z dzikimi jeżynami?
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
Nie widuję w mieście Tylko te, co mam na działce, mam okazję oglądać.
Offline
W pole nie jeździsz? Zresztą w polu u nas to już jeżyn coraz mniej. Na razie zebrałem ich 56,5 litra.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
Jakoś się nie składa, w tych polach co jeżdżę to tylko w jednym miejscu rosną jeżynki i też urodzaj
Offline
Zbierasz?
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
Między Mazowszem, gdzie mam działkę, a Lubelszczyzną, gdzie zdarza mi się zwiedzać pola, jest spora różnica w okresie wegetacyjnym (i może być gatunkowa, nie wiem) bo w tym drugim miejscu owoce jeszcze nawet nie czerwone.
Offline
Tak, nawet u nas w różnych lokalizacjach jeżyny mają bardzo różny stopień dojrzałości. Część przejrzałą opada, a część owoców zielona.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
Po ustaniu pierwszej fermentacji: kwasior bez krzty smaku lub aromatu owoców, z których powstał. Chyba trzeba dobrać tej późniejszej, sok jakoś wycisnąć, i doprawiać...
Offline
Witam
Michal79.. Jak długo trzymasz jeżyny w balonie?
Też będę robił z jeżyn wino, na razie zbieram ale to jeżyny tylko ogrodowe. Dwa gatunki ich mam. Jedne są duże owoce drugi gatunek małe i, okrągłe są.
Pozdrawiam,
Eug, Gliwice +4 km
Offline
12 lipca a 29 lipca to 17 dni trzymania owoców w nastawie
Dzisiaj odcedziłem i wycisnąłem frakcję stałą. Dodałem ok litra soku (wyciskanie +sokowirówka) ze świeżo zebranych jeżyn, oraz ok litra syropu cukrowego 1:1. Już jest lepiej.
Offline
Po ustaniu pierwszej fermentacji: kwasior bez krzty smaku lub aromatu owoców, z których powstał. Chyba trzeba dobrać tej późniejszej, sok jakoś wycisnąć, i doprawiać...
Kwasior bo dałeś za mało cukru. Przyprawić tez można ja dodaję goździki, cynamon, kardamon - przyprawy jak do grzańca.
Przed chwila oddzieliłem od owoców 2 i 3 nastaw jeżyn. Oczywiście dosładzanie. Każdy nastaw to z 16 litrów. Teraz już wina.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
Witam
Zibi.. To ty dajesz przyprawy ziołowe, ale po odrzuceniu owoców z wina- jak dobrze zrozumiałem...
Nawet to dobry pomysł Twój. Może i, tak zrobię. I wtedy jak smak, aromat tego wina będzie?
Pozdrawiam,
Eug, Gliwice +4 km
Offline
Przypraw daję tyle aby nie dominowały, choć np. lekka dominacja goździka (którego bardzo lubię) w jabłkowym w ogóle mi nie przeszkadza. Po latach to wszystko jeszcze bardziej się komponuje.
W ub. roku no nastawu z jezyn dałem przyprawy do grzańca i nie tylko moim zdaniem wino na tym nie straciło. Teraz te przyprawy dodaje osobno.
Kiedyś do drugiego nastawu tarniny dodałem cynamonu, wino do złudzenia przypomina wino z wiśni. Kolorem też. Wszystko zależy kto jakie przyprawy lubi.
W ub. roku do mniszkowego dodałem pomarańczy - sok,skórka i tez moim zdaniem było z tymi dodatkami lepsze.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
Dla mnie wino to wyeksponowana przez drożdże esencja składnika głównego. I może jeszcze kwasku (cytrusów na przykład, ale z roku na rok coraz mniej). Sok ze świeżych jeżyn wytwarzałem dwiema metodami: sokowirówka i ręczne wyciskanie przez woreczek. Ten drugi znacznie czystszy, a z sokowirówki dużo miąższu. Teraz ten miąższ tworzy korzuch na powierzchni i codziennie muszę go rozbijać. Mam nadzieję drożdże to przerobią i opadnie... Być może trzeba będzie więcej soku...
Offline
Ja fermentuje w miazdze, co najmniej 3 tygodnie. Z 11 litrów owoców po odciśnięciu zostaje litr resztek. Cukru na wino z jeżyn idzie dużo, bo dobrze fermentują.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
Witam
Fajne komentarze piszecie.Ja daje całe owoce z jeżyn do balonu a, czy można dorzucić malin. Pięć litrów jeżyn i 1 litr malin + syrop cukrowy, drożdże i woda gotowana.
Pozdrawiam,
Eug, Gliwice +4 km
Offline
Ja bym dorzucił, to blisko spokrewnione rośliny.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
Witam
Dzięki. Tak zrobię, wyjdzie lepszy aromat a dopiero po wyrzuceniu owoców z balonu dorzucę jakieś zioła na 1 miesiąc do wina.
Pozdrawiam,
Eug, Gliwice +4 km
Offline
Przyprawy też możesz dać od razu. Ja do jeżyny daję goździki, ale ja goździki bardzo lubię Ty możesz dać co innego.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
Witam
Tak do orientacji , ile tych goździków dajesz np.. na 10 litrów wina? Chyba ja dam anyż, będzie mocniejszy aromat.
Pozdrawiam,
Eug, Gliwice +4 km
Offline
[ Wygenerowano w 0.034 sekund, wykonano 11 zapytań - Pamięć użyta: 1.21 MB (Maksimum: 1.45 MB) ]