www.domowawinnica.4ra.pl

Nie jesteś zalogowany na forum.

Ogłoszenie

Domowa winnica. Forum winiarzy i miodosytników. Uprawa winorośli. Domowa produkcja i przepisy na wino, nalewki, piwo, miody i inne specjały. Domowy alkohol w prawie każdej postaci.

#1 2018-06-23 09:09:22

Zibi
Administrator
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
Dołączył: 2017-10-25
Liczba postów: 4,604
Windows 8.1Chrome 67.0.3396.87

Wino ze śliwy

Wino ze śliwy sprawdzone przepisy. Macie to dajcie.

Taki przepis znalazłem.

https://www.ofeminin.pl/kuchnia/przepis … by/pwnnp0l

http://www.ilovewino.pl/wino-ze-sliwek/

Wszędzie pisze o zalewaniu wydrylowanych owoców wrzątkiem. Ja bym zalał ciepłą wodą. Lubasek nie da się wydrylować, pestka nie odchodzi. Podobnie ałycza.


Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.

Offline

#2 2018-06-23 10:05:14

ewa zielona
Moderator
Dołączył: 2017-12-02
Liczba postów: 252
Windows 7Chrome 67.0.3396.87

Odp: Wino ze śliwy

Ja robiłam ze śliwy wiśniowej, popularnie zwanej mirabelką.  Na Youtubie są filmiki, kiedyś kierowałam się wskazówkami filmu edukacyjnego z Browinu, chciałam teraz zalinkować, ale żeby otworzyć film trzeba się zalogować na YT, a ja nie mam tam konta.
Radzili, żeby wino ze śliwek początkowo robić na drożdżach dzikich, bo lepsze aromaty.
Ja nie miałam wtedy już w czym nastawiać i eksperymentalnie robiłam wstępną fermentację w słojach do nalewek.
Z tego, co pamiętam umyte owoce ponakłuwałam i zasypałam cukrem. Postawiłam w ciepłym miejscu i czekałam, aż puszczą sok i zaczną fermentować.
Nadmiar soku zlałam do baniaczka, a do śliwek dodałam syropu cukrowego i drożdże szlachetne. Trochę drożdży dałam też do soku w baniaczku.
I tak sobie fermentowało, aż uznałam, że ze śliwek już wszystko co dobre wyszło. Zlałam oba płyny razem i dalej klasycznie.                    m       
  Śliwek nie wyciskałam. Zero problemów z klarownością.

Offline

#3 2018-06-23 13:29:53

Zibi
Administrator
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
Dołączył: 2017-10-25
Liczba postów: 4,604
Windows 8.1Chrome 67.0.3396.87

Odp: Wino ze śliwy

Ja robiłem z mrożonych śliw  plus tarnina. Było rewelacyjne, szybko sie wyklarowało. Może i tym razem zamrożę na 24 godziny?

Sliwa wiśniowa to chyba świdośliwa, taka drobna. Dobre było tamte wino?


Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.

Offline

#4 2018-06-23 14:03:45

ewa zielona
Moderator
Dołączył: 2017-12-02
Liczba postów: 252
Windows 7Chrome 67.0.3396.87

Odp: Wino ze śliwy

Śliwa wiśniowa to inaczej ałycza, te dziko rosnące śliweczki, nieduże, okrągłe, nazywane mylnie mirabelkami. Ale jest to tak powszechne, jak nazywanie robinii akacjami.

Offline

#5 2018-06-23 14:16:47

Zibi
Administrator
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
Dołączył: 2017-10-25
Liczba postów: 4,604
Windows 8.1Chrome 67.0.3396.87

Odp: Wino ze śliwy

Twoje były żółte albo fioletowe? Widywałem i takie i takie.


Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.

Offline

#6 2018-06-23 17:13:56

ewa zielona
Moderator
Dołączył: 2017-12-02
Liczba postów: 252
Windows 7Chrome 67.0.3396.87

Odp: Wino ze śliwy

Były żółte, czerwone, fioletowe i prawie czarne. Mniejsze i większe, kwaśne i prawie bez kwasu.
Ja robiłam chyba akurat z tych żółtych, kwaśniejszych, ale już dokładnie nie pamiętam.

Offline

#7 2018-06-24 10:22:50

Zibi
Administrator
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
Dołączył: 2017-10-25
Liczba postów: 4,604
Windows 8.1Chrome 67.0.3396.87

Odp: Wino ze śliwy

Tych żółtych u mnie sporo, fioletowych prawie nie ma. Są też mirabelki i adamaski. Ałycza nie odchodzi od pestki, to problem.


Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot

Stopka

Forum oparte na FluxBB 1.5.7

Darmowe Forum
historymenerges - owm24555 - archiwa - leagueof5 - pro-staty