Nie jesteś zalogowany na forum.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
Taa ale nie należy brać sobie tego zbytnio do serca a tym bardziej do stosowania bo można kolejnego dnia nie doczekać.
Offline
Dałem ten wątek na forum, bo to nieco osobliwy punkt widzenia.
Pamiętajmy że umiera 100 % tych co brali leki i 100% tych co ich nie brali.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
Zgadzam się z Tobą.
Takie próby w drobnych schorzeniach pewnie nie poczynią szkody a może akurat pomogą,jednak jak w każdych działaniach niezbędna jest wiara-wtedy to już połowa sukcesu.
Maciej
Offline
Dwa lata temu, może trzy, dokuczała mi rwa kulszowa, nic tragicznego ale gorzej sie chodzi, w nocy rwie. Poszedłem do lekarza. Kuracja lekowa nie przyniosła mi żadnej poprawy.
Postanowiłem spróbować wyleczyć ją winem z kwiatu głogu. Piłem 2-3 razy dziennie po 1/4 szklanki. Po 4 dniach nie miałem dolegliwości i od tego czasu nie wróciły. Nurtuje mnie czy pomogło to wino, czy to bardziej autosugestia i samoleczenie.
Nie mam okazji by tę kuracje powtórzyć i potwierdzic działanie wina. Oczywiście robie wiele innych podobnych testów z innymi winami.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
Leczenie metodą psychotroniczną
Offline
Wino z głogu, zwłaszcza z owoców, na pewno pomaga na serce. To fakt oparty na kilkuletnich obserwacjach.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
Brawo Zibi, jesteś tu z nami jako doktor zielarski.
Pozdrawiam,
Eug, Gliwice +4 km
Offline
[ Wygenerowano w 0.021 sekund, wykonano 9 zapytań - Pamięć użyta: 846.63 kB (Maksimum: 988.02 kB) ]