Nie jesteś zalogowany na forum.
Panowie to wątek o przetworach nie o sąsiadkach.
No chyba, że sąsiadki też robią przetwory.
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.
Burčiak čisti krv, ale špini nohavice.
Offline
Hmm, wyraźnie zazdrość przez Ciebie przemawia, dobra sonsiadka lepsza od przetworów Rochowych .
Offline
No co ty to święte kobiety, jak nie monitorują to są w kościele
O, Święta Naiwności!
Rochu, te chitre niewiasty za każdym razem, kiedy coś zmalują w Twojej piwnicy -
- po prostu muszą się jak najszybciej wyspowiadać!
Nie posiadamy tej Planety na własność... jedynie czasowo wypożyczyliśmy ją od naszych dzieci - i winniśmy zwrócić im ją w dobrym stanie.
Offline
Rochu ma miękkie serce i zawsze pomaga, więc one nie mogłyby zrobić przykrości Rochowi.
Offline
Przykrość, to by dopiero była, jakby one nie podjadały cichaczem:
bo Rochu mógłby się słusznie martwić,
że te jego przetwory - może niedobre!
Nie posiadamy tej Planety na własność... jedynie czasowo wypożyczyliśmy ją od naszych dzieci - i winniśmy zwrócić im ją w dobrym stanie.
Offline
A oto chleb żytni na zakwasie ze słonecznikiem, makiem i miodem.
Offline
Wygląda smakowicie, a jeść go można czy tylko oglądać .
Offline
Fajny. Ja od kilku m-cy robię bezglutenowe oparte na mące z ciecierzycy.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
Sam mielisz ciecierzycę?
Offline
Konfitura z żurawiny (prosto z pasieki )
Offline
To z żurawiny czy z pasieki?
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.
Burčiak čisti krv, ale špini nohavice.
Offline
Sam mielisz ciecierzycę?
Kupuję gotową mąkę.
Wiadomość dodana po 41 s:
To z żurawiny czy z pasieki?
Pewnie żurawina rośnie w pasiece.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
Zbyszek to chodzi o zakrętki.
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.
Burčiak čisti krv, ale špini nohavice.
Offline
A nie za wcześnie na żurawinę.
Offline
U mnie już należało zbierać. Nie dość, że kolor miała ciemno bordowy to na dodatek ptaki się dobierają.
Offline
Miałem zrobić dynie, ale okazało się, że nie mam litrowych słoików. Dlatego zrobiłem dżem z kiwi, który jest wyśmienitym dodatkiem min. do pikeletów jogurtowych, czyli popularnych placków w Australii:
https://www.kuchniaplus.pl/przepisy/jog … mem-z-kiwi
Offline
Dynia marynowana:
1 1/2 kg dyni
4 szklanki wody
3-4 szklanki cukru
1 cytryna
1 szklanka octu winnego 6%
1/2 łyżeczki mielonego imbiru
1/2 łyżeczki soli
Dynie obrać, pokroić w kostkę i skropić sokiem z cytryny, Zagotować wode z cukrem i porcjami dodawał dynię.Gotować 10 min (oby nie rozgotować). Odcedzić dynie i przełożyć do słoików, do reszty syropu dodać ocet, imbir i sól. Zagotować i zalać słoiki zdynią. Zakręcić i obrócić do góry dnem. Można pasteryzować ok. 20 min, ale niekoniecznie.
Offline
Rochu i gdzie Ty to chowasz, no toć to znęcanie się nad niewinnymi .
Offline
Kuba bieraj sie do roboty i rób
a tymczasem borem lasem.....
Dynia w syropie:
1 kg dyni
szklanka wody
0,5 cukru
1 cytryna
ewentualnie spirytus
Dynie obrać i pokroić w kostkę, przelać wrzątkiem i zimna wodą. Zagotować wodę z cukrem i tym zalać kawałki kawałki dyni. Zagotować i odstawić na 24h. Kolejnego dnia wyjąć dynie , zagotować sam syrop i do gotującego syropu dodać cytryne i ponownie dynie. Zagotować, pod koniec można dodać nieco spirytusu. Pateryzacja 10-15 minut nieobowiązkowa:)
Offline
Miałem zrobić dynie, ale okazało się, że nie mam litrowych słoików. Dlatego zrobiłem dżem z kiwi, który jest wyśmienitym dodatkiem min. do pikeletów jogurtowych, czyli popularnych placków w Australii:
https://www.kuchniaplus.pl/przepisy/jog … mem-z-kiwi
A oto wzmainkowane pikelety na dzisiejszą kolację z dżemem z kiwi i z dżemem brzoskwiniowym
Offline
Witam
ROCH, podaj do wiadomości: Latem zrobię sałatkę ale z cukini. Bo fajnie opisujesz twoje przetwory, ale nie wszystkie.
Tylko przepis z cukini co dajesz w jakich proporcjach i, jakie cukinie zrywasz, małe czy większe.
Pozdrawiam,
Eug, Gliwice +4 km
Offline
Sałatka z cukini:
Wersja łatwiejsza:
2 kg cukinii
25 dag cebuli
2 papryki czerwone
4 ząbki czosnku
2 łyżki zielonej pietruszki
czubata łyżka soli
1/2 szklanki cukru
1/2 szklanki octu
1/4 szklanki oleju
1 łyżeczka gorczycy
Małą cukinie poszatkować na plasterki i nie obierać (jeśli jest duża obrać i wyjąć miąższ). Cebulę pokroić w półplasterki, paprykę w paski, czosnek w plasterki. Połączyć wszystko razem, zostawić na co najmniej 2 godziny.Pasteryzacja 10-15 minut.
Wersja nieco rozbudowana:
2,5 kg cukinii
30 dag cebuli
3 ząbki czosnku
2 papryki
1 średnia marchewka
2-3 łyżki posiekanej natki pietruszki
sól
zalewa:
1/2 szklanki wody
1/2 szklanki oliwy
1/2 szklanki cukru
1/2 szklanki octu
Cukinie poszatkować w plasterki, posolić i zostawić na około 3 godziny. Cebule pokroić w półplasterki, paprykę w paski , czosnek drobno posiekać, marchewkę zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Cukinie odcisnąć i dodać do pozostałych składników. Wymieszać z przestudzoną zalewą. Pasteryzacja 10-15 minut
Oba przepisy są równie smaczne, ale ten pierwszy jest łatwiejszy.
Offline
Witam.
Pięknie opisałeś, bardzo szeroko. Dziękuję serdecznie żona też cię pochwala. Teraz tylko doczekać wiosny posadzić żeby fajnie tylko rosła. Będziemy działać.
Pozdrawiam,
Eug, Gliwice +4 km
Offline
Przecier pomidorowy:
- pomidory własne działkowe
- sól do smaku
- 1 łyżka oliwy na jeden słoik
Dojrzałe pomidory umyć, poćwiartować, wydłubać stwardniałe części i zemleć w maszynce do mięsa o największych oczkach. Gotować aż zgęstnieje. Oczywiście można posolić, choć ja zrezygnowałem z soli. Wymieszać i przełożyć do słoików. Na wierzch każdego ze słoików dodać jedną łyżkę oliwy. Pasteryzować 15-20 minut.
Offline
Rochu ja przecieram na przecieraku. Nic nie dodaję. Doprawia się później.
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.
Burčiak čisti krv, ale špini nohavice.
Offline