Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: 1
31.01.2020.
Planuje zrobić eksperyment z wymrażaniem wina i przez to uzyskaniem dużo większej ilości alkoholu - śliwowica?
Planuje przelać do butli po wodzie mineralnej wino ze śliwek i wino z mirabelek. Pomiar poziomu alkoholu (gdzieś tam miałem alkoholomierz).
Oczywiście pomiar tylko po to by po wymrażaniu zrobić porównanie. Porównanie tego co zostało po wymrożeniu i tego co powstało po stopieniu "śniegu". Ciekawe jakie rezultaty da trzykrotne wymrażanie w zamrażalniku?
Już wcześniej wymrażałem wina o dużych kwasach - agrestowe i smak się poprawił. Alkoholu nie badałem bo nie o niego mi chodziło.
Wiadomość dodana po 8 h 42 min 41 s:
Wymrażanie rozpoczęte. Do butelki plastikowej po wodzie Oaza, 1,5 litrowej. Wlałem po 0,5 litra wina sliwkowego i 0,5 litra wina mirabelka /śliwa.
wina o mocy około 15%. Rocznik 2019.
Wina prosto z piwnicy więc o temp. 7-10 stopni. Alkoholomierz pokazał około 3-4%, nie chciałem ogrzewać wina do 20 stopni bo i tak zaraz miało trafić do zamrazarki..
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
Zibi alkoholomierz nie pokaże Ci procent alkoholu w winie.
Offline
Wiem że nie pokaże. Używałem go jak destylowałem wino metodą garnkową. Wtedy destylaty miały 35, czasem 40%.
Dzis rano wino w butelce zamarzło na snieg prawie całe, ale szybko roztopiło sie z 65-70%. To zlałem i potem dałem spowrotem do zamrazarki, reszta która mocniej zamarzła jest w butelce. Smak tej pierwszej cześci zdaje sie pokazywać trochę więcej alkoholu. Zobaczymy wynik po trzech próbach i porównaniu przynajmniej paszczowym.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
Dziś porównanie smaku obydwu cześci wina. Po trzech wymrożeniach. Część odrzucona wydaje się pozbawiona alkoholu, druga część
przyjemnie grzeje. Procentowo to moze być 25% i 5-6%. Objetościowo obie ilości to pół na pół.
Tylko ten kto nic nie robi nie popełnia błędów.
Offline
Strony: 1
[ Wygenerowano w 0.011 sekund, wykonano 8 zapytań - Pamięć użyta: 756.88 kB (Maksimum: 889.51 kB) ]